Następny dzień
Godzina ok. 7:30
POV. Neijre
Wbiłam jak codziennie najpierw do pokoju Kayo i rzuciłam się jej na łóżko jednocześnie ją "zgniatając".
- Auuuuuuuuuuuła ! - krzyknęła moja przyjaciółka, budząc się i jednocześnie zrzucając mnie z siebie przez co wylądowałam na twardej podłodze. Po chwili do pokoju wbił zdezorientowany Tamaki, który pewnie przeraził się że coś się dzieje przez wrzask Yamady. Ciekawe jak to możliwe, że jeszcze się nie przyzwyczaił skoro jest tak każdego ranka. Gdy tylko zobaczyłam jego minę zaczęłam się niekontrolowanie śmiać, a Kayo wykorzystując to, że nie zwracałam na nią uwagi, znowu opatuliła się kocem niczym Aizawa-sensei śpiworem i chciała spać. No cóż na jej nieszczęście siłą zabrałam dziewczynie koc i wyciągnęłam ją z łóżka, przez co wylądowała na podłodze.
POV. Tamaki
Po tym jak wszedłem do środka pokoju, zatkało mnie. Stałem jak wryty, zapewne z dość dziwną miną i rumieńcem na twarzy. Nejire śmiała się z mojej miny więc zarumieniłem się jeszcze bardziej. Przez chwilę przyglądałem się tym co odwalają dziewczyny, a na moje usta wkradł się lekki uśmiech. Jednak wciąż zastanawiałem się co było powodem nocnej ucieczki Kayo.
*Magiczny wielki Time skip, bo jestem leniwa*
POV. Kayo
Obecnie mamy wieczór. Od dłuższego czasu zastanawiam się jak wytłumaczyć Tamakiemu, to że zwiałam w nocy z akademika. Nie wiem w sumie co mam mu powiedzieć. Dobra, huj, wymyślę coś na poszukaniu. Wyszłam z pokoju i skierowałam się w stronę pokoju Amajikiego. W końcu powiedziałam mu, że to wytłumaczę.
______________________________________
Słowa: 265Po dość długim czasie jest kolejny (słaby) rozdział. Jak zwykle nie wiem kiedy będzie następny, ale raczej nie szybko. Do następnego !
CZYTASZ
BnHA | Amakiji Tamaki x OC
RandomJest to historia dziewczyny która po długim czasie znów odnalazła swoje szczęście, a zarazem osobę dzięki której znów potrafiła się szczerze uśmiechać. Nazywa się Kayo. Jej rodzice zginęli gdy miała 4/5 lat. W wieku 10 lat adoptowało ją homoseksualn...