Znów cię widzę i ogarnia mnie złość
Czemu wciąż mam cię dość ?
Z wielkiej miłości
Do nienawiści
Muszę to zmienić więc uspokajam myśli
Nie rozumiem z tego nic
Miało już wszystko dobrze być
Czy da się z uczuć całkowice wyprać ?
Kusi mnie by taka możliwość wybrać
Wolał bym święty spokój
Chciałbym widzieć tylko siebie i pusty pokój
Lecz wciąż gdzieś we mnie siedzi ten niedojrzały gnój
Ten sam który ma nienawidzi ludzi
Ten sam który zlany potem w nocy się budzi
Takie życie już mnie nudzi
CZYTASZ
Pożegnanie
Poesíasą to prace które zalegały mi w notatniku jako postanowiłem zakończyć moją przygodę z poezją wrzucam je w ramach pożegnania