Każdy cię chcę || yandere Ayato (male.Ayano) x reader (fem.)

💞1💞:To nie twoja wina

Ludzie dziękujcie NATIv13 za to że jest ten rozdział bo tak mnie zmotywowała!
(T/I)=Twoje Imię
(U/K)=Ulubiony Kolor
(K/W)=Kolor Wlosów

Punkt widzenia Ayato:
Dziś postanowiłem że w końcu powiem (T/I) jaki naprawde jestem. Nawet miałem idealny plan w głowie i aby go nie zapomnieć szybko zapisałem go w zeszycie:
📖wejście do zeszytu📖 (xD)
1.Zaprosić ją na nocleg do siebie, aby nie uciekła ode mnie gdy jej o tym powiem
2.Powiedzieć jej o tym ile dla niej zrobiłem, przy prubie ucieczki kara😏
3.Sprawić jej same przyjemna rzeczy, żeby mnie nie rzuciła
📖wyjście z zeszyti📖
Idealny pomysł.
Po szkole przed bramą:
Twój punkt widzenia:
Chciałam iść do domu ale zobaczyłam Ayato czekającego przed bramą, chciałam udawać że go nie widzę bo nie miałam nastroju po tym jak ta tapeta mnie okradła, ale niestety gdy chciałam ominąć Ayato on złapał mnie za biodra i przyciągnął do siebie.
-Przyjdziesz dzisiaj do mnie na noc?-zapytał
-Spoko...kiedy?
-Teraz!-powiedział z zadowoloniem i zaciągnął mnie do siebie
W domu Ayato:
-Ayato czemu ty...
-Obiecaj że nie uciekniesz.-przerwał mi
-C-Co?!-myślałam że się przsłyszałam
-Obiecaj że nie uciekniesz.-powtórzył wolniej
Czyli jednak dobrze usłyszałam...
-Dlacz...
-Nie pytaj! Po prostu odpowiedz.
-N-No dobrze obiecuję.
-Dziękuje. Więc...jestem yandere i...
-Co?!-tym razem ja mu przerwałam-Cz-Czemu wcześniej mi nie powiedziałeś?! Dobra nie ważne nie chce wiedzieć vo zrobiłeś wszystkim tym niewinnym osobom!
-A wybaczysz mi?
-Pod warunkiem że nię będziesz tego więcej robić!
-Obiecuje...
Powiedział nidchętnie.
Punkt widzenka Ayato:
-Obiecuje...
Powiedziałem niechętnie, a za plecami skrzyżowałem palce na szczęście nie zauważyła tego. (T/I) przepraszam ale to dla twpjego dobra...
Przez reszte dnia byłem dla niej bardzo miły czesałem jej (K/W) włosy, całowałem ją jak najbardziej namiętnie jak umiałem, gotowalośmy i ogulnie wszystko aby odwrucić jej uwagę od moich zamiarów...

Wiem że ze mnie Polsat ale trudno. I tak ogulnie to piszę to o 23:30 więc naprawde padam na twarz ale rozdzialik musi być! Z góry przepraszam za błędy, jutro postaram się sprawdzić.
Dla nieogarniających czemu tutaj on jej mówi o tym że jest yandere skoro w poprzednim rozdziale już dawno o tym wiedziała(chyba) otóż
... to nie był rozdział do książki tylko taki prezent na wielkanoc i śmimgusa dyngusa. KONIEC TEMATU DOZOBACZENIU W KOLEJNYM ROZDZIALE (który będzie nie wiem kiedy)