Każdy cię chcę || yandere Ayato (male.Ayano) x reader (fem.)

💞3💞:klub fotograficzny

Ty:Sporo myślałam nad tym do jakiego klubu dołącze i myśle że dołącze do klubu fotograficznego.
Ayato❤:Przecież wiesz że oni są zarazem "klubem detektywistycznym" inaczej mówiąc działają przeciwko mnie!!!
Ty:Jeny...Ayato uspokój się to klub fotograficzny a nie detektywistyczny.
Ayato❤:To jest klub detektywistyczny?!!
Ty:No właśnie nie dlatego spokojnie! Ide się zapisać do klubu pa!
📱wyjście📱
Potem poszłam do szkoły aby zapisać się do klubi fotograficznego, od zawsze ciągnęło mnie do robienia zdjęć szczegulnie natury (albo czegoś innego wymyśl sobie) więc twn klub to było moje spęłnienie marzeń!
Przed szkole:
Już miałam wchodzić do budynku gdy nagle usłyszałam znajomy męski głos:
-(T/I)!!!!
Dobrze wiedziałam kto to jest nawet nie musiałam się obracać żeby wiedzieć że to Ayato.
-Nie odciągniesz mnie od zapisania się so klubu!-zawołałam nie chcąc rezygnować z marzeń z JEGO powodu
-Nie zamierzam cie od niczego odciągnąć po prostu mam prośbe...
-Z czym związaną?
-Z klubem fotograficznym.
-Nie! Nie chce cie słuchać!
Już miałam wejść do szkoły gdy ktoś a raczej Ayato przyciągnął mnie do siebie oplatając wokół mnie ręce tak że nie umiałam się ruszyć i wyszpetał mi do ucha:
-Gdyby zaczynali stawać się klubem detektywistycznym i podejrzewać mnie...wybijesz im to z głowy?
-Tyle?!
-T-Tak...
-Okej, jesli tak będzie postaram im się wybić to z głowy.
-Dzieki!
Pocałował mnie w policzek na pożegnanie i pobiegł w strone swojego domu, a ja WRESZCIE weszłam do budynku. Przebrałam buty i poszłam do klubu fotograficznego gdzie była cała ekipa z Scooby Doo...ummm...to znaczy z klubu fotograficznego ale są tak pdobni do postaci z tej kreskówki że naprawde ciężko mi się jest powstrzymać od śmiechu...
Ogulnie to tutaj będziesz miała przezwiska dla osób z tego klubu więc ci je przedstawie (po lewej prawdziwe imie i nazwisko a po prawej przezwisko dla nich):
Fureddo Jonzu-Fred
Rojasu Norubiru-Scooby
Sukubi Dubidu-Kudłaty
Beruma Dinkuri-Velma
Dafuni Buruiku-Daphne
Jeśli się gdzieś machnełam z imionami to przepraszam.
-Hej! Chcesz dołączyć do klubu ummm...-powiedział Fureddo
-(T/I)!-powiedziałaś-i tak chciałabym dołączyć so klubu!
Po tem Fred dał mi papiery i bez problemu mogłam się przyjrzeć co robią pozostali. (Tutaj prawdopodobnie będą bardziej jak OC ale musiałam dodać coś takiego) Fred bawił się w papiery, Scooby i Kudłaty podkradali chipsy ze stołu, Velma szukała okularów KTÓRE MIAŁA ZARAZ OBOK SIEBIE ale śmiesznie było na nią tak patrzeć więc jej nie pomogłam, a Daphne podziwiała siebie w lustrze, no i niech ktoś powie że to nie jest ekipa ze Scooby Doo!!! Przecież oni są żywą kreskówką!! Po zajęciach klubowych chciałam się udać do domu ale Fred mnie zatrzymał...
-(T/I) masz czas? To ważne.
-Tak co się stało?
-Posłuchaj bo tak naprawde jesteśmy bardziej klubem detektywistycznym-nie mogłaś uwierzyć że Ayato miał racje-i mamy podejrzenia do tego kto jest mordercą a teraz z twoją pomocą będzie nam jeszcze łatwiej go złapać!
-Ale na gorącym uczynku tak?-zapytałaś
-Nie...zobacz-Fred pokazał ci zdjęcia w aparacie jak Ayato morduje Osano, Osoro, Amao, Kizano, Midori i tak dalej-chcemy go złapać i oddać w ręce policji ale nie chcą nam uwierzyć że to jest prawdziwr i myślą że tk photo shop. Pomożesz nam?
-Tak!-skłamałaś-Ale teraz musze już iść do domu bo moja mama pewnie się martwi!
-Okej dozobaczenia jutro!
-D-Dozobaczenia...!
Gdy byłaś w domu szybko chwyciłam za telefon i wybrałam numer:
📱wejście📱
Ayato❤
Ty:Ayato przyjdź do mnie jak najszybciej!
Ayato❤:Zaraz będe
📱wyjście📱
Byłam gotowa czekać pół godziny bo wiem że Ayato mieszka dość daleko ale potem przypomniało mi się że jeśli chodzi o mnie to chyba umie wyczarować jakiś portal do mojego do...
-Cześć (T/I)!! Co się dzieje?!!-zapytał Ayato wskakując prze okno
Poklepałam miejsce na łóżku obok siebie i zaczęłam mu opowiadać wszystko czego się dowiedziałam w klubie fotograficznym a może raczej detektywistycznym...?
Ayato był zdenerwowany a ja nie chciałam aby robił głupoty więc zmusiłam go aby został na noc.
Wieczorem:
Punkt widzenia Ayato:
(T/I) już śpi...więc moge iść do tej ekipy z kreskówki. Wziąłem kij basebolowy który (T/I) miała w domu (uznajmy że dostałaś na święta od ojca) i poszłem do Freda, Scoobiego, Kudłatego, Velmy i Daphne

Koniec rozdziału!!! Wiem że troche krótkie dlatego oto coś dodatkowego czyli w nawiasie sprzeczka między autorką a Ayato

🍪-autorka
💌-Ayato

🍪-Ayato poważnie! Ty też?!!
💌-Masz jakiś problem?! To ty to piszesz!!!
🍪-A kogo był pomysł aby skojarzyć postacie z klubu fotograficznego z postaciami z Scooby Doo?!!!
🍪-Przecież oni nie są podobni!
💌-A kto cie zmuszał aby wprowadzić mój pomysł w życie?!!
🍪-Ty!
...
🍪-No właśnie!
💌-Chwila (T/I) to widzi?!!
💌-Tak ona to widzi!
💌-Zajebie cie!!!!
🍪-Przepraszam!!
Wyobraź sobie teraz autorke na żyrandolu i Ayato z jakimś badylem prubujący ją zepchnąć
💌-Co ty za gówno piszesz?!
🍪-O tobie~ UwU
💌-Japier...
🍪-Hej to jest Family Friendly profil!!
💌-Tak?!
💌-To czemu był tu lemon?
🍪-Wszyscy go chcieli!!!

Chcecie więcej czegoś takiego? Tak czy siak około 800 słów (razem z tym specjałem) dawno nie było ale trudno paaa~~!