Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
********
Stresowałaś się jak nigdy. Zasadniczo niedawno przeprowadziłaś się do Konohy, a twoja rodzicielka nie poinformowała cię, że będziesz chodzisz również do Akademii Ninja.
Bałaś się. Nie... Ty byłaś przerażona! A czym? Ciągle miałaś na myśli to, że twoi rówieśnicy mogą cię wyśmiać, ponieważ masz rzadkie zdolności. Uwolnienie Lodu nie można było zobaczyć od tak.
Nagle zobaczyłaś twojego nowego nauczyciela. Podeszłaś do niego i przywitałaś się.
"To ty musisz być Yuki (Y/N)? Miło mi cię poznać. Nazywam się Iruka Umino i będę twoim nauczycielem." Rzekł uśmiechając się miło.
"Mi również! Liczę na owocną współpracę, Iruka-sensei!" Powiedziałaś czując, że twoje kąciki ust się podnoszą.
"Zatem chodźmy. Mam nadzieję, że polubisz swoją nową klasę." Odrzekł. "Jesteśmy!" Mówiąc to, otworzył szeroko drzwi.
"Iruka-sensei przyszedł!" Ktoś krzyknął i nagle wszyscy usiedli na miejscach.
"Wybaczcie to spóźnienie, ale muszę wam kogoś przedstawić! Przeprowadziła się tutaj nie tak dawno, więc mam nadzieję, że będziecie dla niej mili!" Oznajmił szczęśliwie, a następnie spojrzał na ciebie. "Możesz wejść!"
Tak jak powiedział, tak też zrobiła. Przekroczyłaś próg drzwi i stanęłaś koło brązowowłosego. Poczułaś na sobie jakieś natarczywe spojrzenie, ale je zignorowałaś.
"Przedstaw się"
"Nazywam się Yuki (Y/N)! Miło mi was poznać! Mam nadzieję, że zostaniemy przyjaciółmi!" Mówiłaś, a w twoim głosie dało słyszeć się radość.
"Zatem (Y/N). Usiądź koło Sasuke. Sasuke podnieś swoją rękę!" Poczułaś zimny pot.
~Sasuke?! Proszę nie mówcie mi, że to jest ten zgniły ananas...~myślałaś, czując na sobie kropelki potu.
Wtem, nagle ktoś podniósł rękę. Spojrzałaś w tamtym kierunku i zamurowało cię. Powoli szłaś i obserwowałaś otoczenie. Kilka osób ci pomachało, a ty odpowiedziałaś im tym samym.
Usiadłaś koło czarnowłosego. "Znowu się spotykamy, co...?" Zaczęłaś cicho, próbując unikać jego wzroku, który przenikał cię na wskroś.
"Na to wygląda. Nie sądziłem, że cię ponownie spotkam... (Y/N)" Kiedy powiedział twoje imię, poczułaś się z niewiadomych powodów zagrożona. Szybko podniosłaś rękę, przez co zwróciłaś uwagę twojego nauczyciela.
"Co się stało (Y/N)?" Spytał się ciebie. Przełknęłaś ślinę, czując czarne tęczówki, które uważnie cię obserwowały.
"Cz-czy mogę się przesiąść?" Zapytałaś.
"Dlaczego?"
"Cóż... Słabo Pana słyszę... A bardzo zależy mi na tym, by dobrze się uczyć, więc..." Wymyśliłaś kłamstwo na szybko.
"Oh, Oczywiście (Y/N). Usiądź koło Kiby. Czy mógłbyś-...?" Zwrócił się do chłopaka, a on natychmiast podniósł rękę.
"Jestem tutaj!" Rzekł, uśmiechając się do ciebie. Szybko wstałaś i podeszłaś do niego. Odetchnęłaś z ulgą, gdy dwa rządy w górę siedział Sasuke.
"Jestem (Y/N) Yuki! Miło mi cię poznać!" Odparłaś podając mu rękę.
"A ja Inazuka Kiba!" Odpowiedział ci, ściskając twoją dłoń.
~Dlaczego stąd odeszłaś (Y/N)?! Przecież normalnie rozmawialiśmy... Dlaczego mnie zostawiłaś i poszłaś do tego idioty...? Przecież powinnaś siedzieć przy mnie. Razem ze mną. Tylko i wyłącznie ze mną.~ myślał gorączkowo Uchiha.
~Cholera jasna! Usiądź koło mnie. Bądź koło mnie. Kochaj mnie. Zauważ mnie, do cholery!~ ścisnął ołówek tak mocno, że pękł. Czuł, że to uczucie go rozrywa. Ale i równocześnie... Ratuje od tego szarego świata.
