Miał być lemon, jest to.
Miłego czytania ~
ściąga-
[T.P] - twoje przezwiskoPochyła czczcionka. - Akcja z przeszłości
Właśnie siedziałam za szkołą i paliłam papierosa. Nie robię tego za często, ale dzisiaj mam się spotkać z moim nemesis. Finn Wolfhard - popularny dzieciak z bogatej rodziny, starający się być bEd BoJeM. Zadufany w sobie dupek, tyle. Grał w wielu popularnych filmach oraz serialach, ma rzeszę fanek i jest bardzo szanowany. Nie wiem czemu, bo to przecież chuj. Tak czy siak.
Usiadłam na małym murku rozkoszując się dźwiękiem wodospadu płynącego koło mnie. Delektowałam się relaksem na łonie natury. Tylko ja, woda i prawdopodobnie bobry, a przynajmniej tak myślałam.
Nagle usłyszałam czyjeś kroki, po czym zobaczyłam burzę czarnych loków. Punktualnie. Ubrany był w pomarańczowy sweter, czarne dżinsy i białe sneakersy. Na nadgarstku miał kilka skórzanych bransoletek.
- Czego chciałeś Wolfhard? - Powiedziałam z pogardą w głosie. Dziwnie się zachowywał.
Zobaczyłam, że ktoś zbliża się, by przerwać mój odpoczynek. O zgrozo. To byli szkolni "popularsi". Finn, Eric, Asher i Caitlyn. Miałam kłopoty. Duże kłopoty. Spojrzałam na nich. Najwyraźniej weszłam na ich terytorium.
Spuścił swój wzrok i odgarnął włosy z twarzy.
- J-Ja chciałem przeprosić.... - Zatkało mnie. Sam Finn Wolfhard mnie przeprasza? Uniosłam jedną brew z zaciekawieniem. Był na swój sposób.... uroczy, ale i irytujący Zaczął się jąkać.
- Wolfhard, ogarnij dupę i to wypluj! Jesteś facet czy nie? - Podniosłam głos lekko podkurwiona. Podszedł do mnie, po czym chwycił mnie za dłonie, dając znak, żebym wstała z ziemi.
- No, no, kogo my tu mamy? - powiedziała z szyderczym uśmieszkiem Cait. Była szczupła i wysoka, miała brązowe kręcone włosy oraz zielono-niebieskie oczy. Każdy na nią leciał. Trzeba było przyznać, jest ładna. Następnie odezwał się Asher.
- Witaj, [T.I]! Zgubiłaś się, malutka? Bo zapuściłaś się tam,gdzie nie powinnaś.
- [T.P], nieładnie tak wchodzić na czyiś teren. Zostaniesz ukarana, szmato. - Głos Erica nagle rozbrzmiał za mną. Popchnął mnie na dziewczynę, która z kolei szarpnęła za moją bluzkę i mocno chwyciła moje ramię. Teraz czeka mnie starcie z liderem.
Podniosłam się z ziemi, oczekując, że gdy to zrobię puści moją rękę. Nie zrobił tego. Wywołał u mnie gwałtowny dreszcz. Jego dotyk był delikatny, a w oczach nie miał ani krzty kłamstwa. Rozluźniłam się i spojrzałam na niego. Położył rękę na moim policzku.
Próbowałam się wyrwać jak tylko mogłam, ale na dodatek Eric doskoczył do mnie i złapał moją klatkę piersiową, jednocześnie skutecznie unieruchamiając całe moje ciało w ciasnym uścisku. Odpuściłam walkę, mieli przewagę. Finn podszedł wolnym krokiem wraz ze swoim okropnym uśmieszkiem. Złapał mnie za brodę i sprawił, że spojrzałam mu prosto w oczy. Pokręcił głową.
- Brzydko się zachowałaś, dziewczynko. - Powiedział, po czym naplułam mu prosto w twarz.
- Już zapomniałeś?! Jak byliśmy przyjaciółmi?! Nie udawaj! - Wykrzyczałam w furii. Tak, przyjaźniłam się z nim. Tęsknię za tamtymi czasami. Kiedy został gwiazdą porzucił mnie.
- wrzuć ją do wody, Asher
Na myśl o tamtym zdarzeniu zachciało mi się płakać. Pojedyncza łza spłynęła z mojego oka.
- Spójrz na mnie [T.I]... - Niepewnie wykonałam jego polecenie. Otarł łzę z mojej twarzy i miło uśmiechnął się. Przypomniałam sobie wszystkie wspólne gorące lata i mroźne, kanadyjskie zimy, które spędziliśmy razem. Zmienił się. Nie wytrzymałam i przytuliłam się do niego jak najmocniej.
- Tęskniłem za tobą... bardzo... Przepraszam cię, za to co się stało nad wodospadem, zaślepiła mnie popularność. Wybaczysz mi..? - Na chwilę się odsunęłam. Dałam mu przelotnego buziaka w policzek, na co bardzo się zarumienił.
- Już dawno Ci wybaczyłam, głuptasie! Poprostu byłam... zawiedziona, ale już wszytko lepiej. Kocham cię, Finn. Nawet wtedy cię kochałam. - Po tych słowach połączył nasze usta w krótkim, aczkolwiek wspaniałym pocałunku. Gdy się od siebie oderwaliśmy delikatnie przejechałam dłonią po jego włosach.
- Zawsze byłeś takim wrażliwym króliczkiem.
||||||||||||||||||||||||||||||||
Tak długo mi zajęło pisanie tego, bo miałam mnóstwo koncepcji, ale żadna mi nie wychodziła, a ta jest nawet znośna. Sumimasen! Z kim teraz chcecie shota?
CZYTASZ
💕 It: preferencje 💕
Randompostacie: - Richie👓 - Bill🎈 - Eddie 💊 - Stanley 🔯 - Beverly 🌹 - Victor 🐍 - Patrick 🔥 - Henry 🔪 okazjonalnie będą bonusy w formie nowych postaci, imaginów, imagifów itp.