from: Golden Trio
Baran: „Jeśli nie trafisz do Gryffindoru to cie wydziedziczymy ale nie nalegam." ~ Ron
Byk: „To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni." ~ Hermiona
Bliźnięta: „Tak, Quirell to był świetny nauczyciel. Tylko miał jedną wadę: z tyłu głowy wyrastał mu Lord Voldemort." ~ Harry
Rak: „Wolę nie myśleć co by Ministerstwo Magii zrobiło ze mną, gdybym to ja nadmuchał swoją ciotkę. W każdym razie najpierw musieliby mnie odkopać, bo mama na pewno by mnie zabiła." ~ Ron
Lew:
„– Czy ktoś by chciał abym mu pomogła zinterpretować mgliste kształty wewnątrz kuli?
– Ja nie potrzebuje żadnej pomocy. To jasne, wieczorem będzie bardzo mglisto." ~ RonPanna: „Ja nie szukam żadnych kłopotów, to kłopoty zwykle znajdują mnie." ~ Harry
Waga: „Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. Mogliśmy wszyscy zginąć... albo, co gorsza, zostać wyrzuceni ze szkoły" ~ Hermiona
Skorpion:
„– No dobra, śniło mi się, że gram w Quidditcha. Jak myślisz, co to znaczy?
– Pewnie to, że zostaniesz pożarty przez jakąś olbrzymią żelkę." ~ Ron i HarryStrzelec: „Dlaczego one zawsze muszą chodzić stadami?" ~ Harry
Koziorożec: „No jasne, oczywiście. Zapomniałem, że będziemy polować na Voldemorta w objazdowej bibliotece." ~ Ron
Wodnik: „No jasne, walimy do Albanii. Przeszukanie całego kraju zajmnie nam najwyżej jedno popołudnie." ~ Ron
Ryby:
„– To jasne, choć potencjalnie problematyczne.
– Potencjalnie problematyczne?! Kiedy ostatni raz siedziałaś godzinę z głową pod wodą?" ~ Hermiona i Harry