[7]

91 9 5
                                    

10:12


Zanim się dowiedziałam co Noah chciał mi powiedzieć, zadzwonił budzik. Zeszłam na dół w pośpiechu szukając Millie.

-Myślałam, że już nie wstaniesz. Jak się spało słońce?

-Miałam bardzo dziwny sen, wydawał się taki...prawdziwy. Poszłam z Finnem na randkę i się pocałowaliśmy, później się okazało, że ja i Noah jesteśmy rodzeństwem.

-O kurde, dziwne bardzo. Nie wiem czy pamiętasz, ale masz dziś się z nim spotkać, więc idź się wykąp i doprowadź do porządku kobieto!

Miałam się z nim spotkać o 14:00 pod In-N-Out' Burger. Na początku wzięłam gorącą kąpiel. Po wyjściu wysuszyłam włosy, zebrałam swoje rzeczy i poszłam na dół do Millie.

-Idę do domu, bo nic nie mam ładnego ze sobą.

-A co ze śniadaniem? Wyglądasz jakbyś nic nie jadła od dłuższego czasu, dlatego dziś przygotowałam pancakes z syropem klonowym, owocami i wszystkimi słodyczami jakie mam. A jeśli chodzi o ciebie to nie martw się, pożyczysz sobie coś ode mnie ładnego i zrobię ci makijaż i włosy. Codziennie mi ludzie to robili przed nagrywkami, więc trochę się poduczyłam.

-Zaufam ci

11:00

Zjadłyśmy śniadanie i posprzątałyśmy i poszłyśmy do ogromnego pokoju Millie. Zaczęła od makijażu. Wszystko robiła profesjonalnie. Nałożyła delikatne, pudrowe cienie, zrobiła mi kreski oraz pomalowała rzęsy. Na ustach miałam miodową pomadkę, która idealnie współgrała z całym makijażem. Użyła świetnego podkładu, który wyglądał bardzo naturalnie na mojej twarzy. Później przyszedł czas na włosy. Nie chciałam z nimi dużo kombinować, więc po prostu je wyprostowałyśmy. I teraz najgorsza część dla mnie- dopasowanie stroju. Nie lubiłam tej części, bo zawsze się martwiłam, że ubiorę się źle do okazji, ale na szczęście Millie idealnie dobrała wszystkie części garderoby: różowy sweterek, który wsadziłam do krótkiej spódniczki, podkreśliłam dodatkowo talię paskiem. Ubrałam jeszcze złoty naszyjnik oraz zarzuciłam mały, czarny plecak na ramię. 

Obejrzałam efekt końcowy w lustrze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Obejrzałam efekt końcowy w lustrze. Nie mogłam się napatrzeć. Po raz pierwszy czułam się ładnie i kobieco. Zrobiłam sobie zdjęcie na snapie i wysłałam do Mad. Padnie jak to zobaczy. Napisałam do tego, że idę na randkę z Finnem, więc ma trzymać kciuki.

-Millie, jesteś po prostu najlepsza. 

-Wiem o tym. Z racji tego, że za tydzień są twoje urodzinki, przychodzisz do mnie, jasne?

-Jak słońce

-A teraz już leć, bo jest już 13:20

I miała rację, czas pędził jak szalony. Ubrałam moje buty z firmy Balenciaga i poszłam pod restaurację. Nim doszłam była już godzina 14:05, więc troszkę się spóźniłam, ale myślę, że Finn mi wybaczy. Na miejscu on już był, ale nie sam... 

Rozmawiał z Jessicą. Ta dziewczyna była moim największym wrogiem. Naśmiewała się ze mnie od przedszkola. Nienawidzę jej. Ukryłam się za drzewem, żeby obserwować sytuację i żałuję. W pewnym momencie poczułam ukłucie w sercu na widok ich całujących się. Nogi mi się trzęsły i marzyłam tylko o tym, aby wejść pod kołdrę i tam płakać. Starałam się, żeby mnie nie zobaczyli i szybko pobiegłam w stronę mojego domu.

______________________Finn p.o.v.______________________

Czekałem na Katie z kwiatami, ale nagle podeszła do mnie jakaś psychopatka, która zaczęła po mnie skakać i mnie całować. Tak mnie ścisnęła, że nie umiałem się ruszyć. Kilkanaście sekund później poluzowała uścisk i odepchnąłem ją.

- O co ci chodzi dziewczyno?!

-Jak to o co? Musimy być razem!!

- Pojebało cię? Jestem umówiony na randkę z Katie!

-Ups, chyba już nie- wskazała na nią, która biegła bardzo szybko w przeciwną stronę. 

Dzwoniłem, ale włączała się tylko poczta. Pisałem, ale bez skutku.  


_________________________Katie p.o.v._________________________

14:35

Weszłam do pustego domu bez żywej duszy. Usiadłam na kanapie nadal nie dowierzając co właśnie widziałam, tłumiłam płacz, wmawiałam sobie, że jestem silna. Za dwa dni mam szkołę, będę musiała na niego znowu patrzeć. Był poniedziałek, więc opuszczę sobie ten czwartek i piątek szkoły. Poszłam na górę, ubrałam moje ulubione dresy z adidasa i zrobiłam sobie kakao. Włączyłam sobie bajki i zasnęłam. Obudziłam się jakoś po 20:00, sięgnęłam po telefon i przetarłam oczy: 30 nieodebranych połączeń od Millie i Noah, 33 od Finna oraz milion wiadomości i jedna od Maddie: Widzę, że się nieźle zabawiliście skoro jeszcze nie dzwoniłaś. Usłyszałam walenie do drzwi, bałam się, że to Finn, ale sprawdziłam, był to Noah. Jego przekleństwa słyszałam zanim doszłam do drzwi. Powoli otworzyłam:

-Czy ciebie kurwa już posrało!? Wiesz jak się martwiłem jak Finn do mnie zadzwonił co się stało? Oczywiście jak go spotkam to nie będzie wesoło, ale teraz się skupmy na tobie. Martwiłem się Katie- mocno mnie przytulił.

-Dziękuję, że jesteś kuzynie, kocham cię jak brata- i nagle przypomniał mi się mój sen, gdzie okazało się, że jest moim bratem. Pomyślałam, że mu to powiem, ale może jednak nie teraz. Poprosiłam go, żeby poszedł, bo chciałabym być i sama i wyjątkowo nie dyskutował jak zawsze. 

-Pójdę, ale jakbyś czegoś potrzebowała to dzwoń, albo przychodź do mnie- po tych słowach tylko się uśmiechnęłam krzywo i skinęłam głową.

Zadzwoniłam do Millie:

-Halo dziewczyno, co się dzieje?! Finn do mnie przyjechał i powiedział wszystko. Dostał takiego kopa w krocze, że nawet nie dokończył swojej historii. 

-Jest dobrze

-Zaraz u ciebie będę

-Nie, dziś chcę być sama. Jutro możesz przyjechać, dobrze?

-No dobra, ale nie narób nic głupiego. Chodzi mi o twoje ręce, widziałam je- nie wiedziałam co odpowiedzieć, więc po prostu rozłączyłam się.

Wiadomości Finna nawet nie otwierałam. 

23:41

Poszłam spać. Zanim zasnęłam to myślałam co się dziś działo. Nie umiałam przestać aż w końcu zapadłam w głęboki sen.

 WTOREK 13:02

Obudził mnie setnie dzwoniący budzik. Zeszłam na dół z ogromnym głodem. Otworzyłam lodówkę:

-Definitywnie trzeba zrobić zakupy- powiedziałam do siebie.

Jedząc wpadłam na genialny pomysł:

-Muszę się dziś ostro zabawić.

--------------------------------------------------------------------------------

Kolejna część za jakiś czas...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 01, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love heals all wounds || Finn WolfhardOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz