-Nie ma problemu.
-------------------------------------
Lekcje minęły dość szybko. Nie skupiałam się zbytnio na lekcjach, bo cały czas śmiałyśmy się z czegoś z Millie.
-Hej Katie, idziemy do Sturbucksa?- zapytała Mad.
-Sorki, ale idę do Millie. Może innym razem, ok?
Była trochę zła, ale powinna zrozumieć, że nie jestem tylko jej. Z Millie dogadywałam się bardzo dobrze, jak siostra z siostrą. Gdy byłyśmy już przed jej domem, oczy wyskoczyły mi z orbit. Jej dom był cudowny i bardzo duży. Obejrzałyśmy u niej High School Musical i akurat jak zaczęły się napisy, to zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszła i to był Finn.
-Jest Katie?
-Tak, jest. Nie zobaczysz się z nią. Umów się z nią kiedyś indziej.-i zatrzasnęła drzwi.
-Kto to był Millie?
-Finn, chciał się z tobą widzieć.
-Dlaczego się z nim nie zobaczyłam?!
-Tak ci na nim zależy?-zaśmiała się.
-Nie-e coś ty-zarumieniłam się.
-Śpisz dziś u mnie? Odpuścimy se jutro lekcje.
-No spoko.
Po chwili dostałam wiadomość.
-Wyjdziemy gdzieś jutro?
-Znamy się?
-To ja Finn
-Skąd masz mój numer?
-Noah mi podał
Nie odpisałam nic więcej, bo Millie przyniosła pidżamy i stos lakierów do paznokci.
19:35
Śmiałyśmy się, śpiewałyśmy, tańczyłyśmy wszystko! Spędziłam cudowny wieczór. Zasnęłam na jakimś filmie, który oglądałyśmy. Obudziłam się około godziny 9:08. Zauważyłam, że Millie już wstała, więc poszłam do niej na dół. Robiła gofry. Wyczułam to już ze schodów. Czułam, że będą dobre.
-O której wstałaś?
-Ja już od godziny nie śpię. Przyzwyczaiłam się do wczesnego wstawania. Głodna?
-Bardzo
-Mam takie małe pytanie, czy ty masz zamiar dziś wyjść gdzieś z Finnem?
-Skąd wiesz?
-Pisał do ciebie cały ranek. Myślałam, że to mój i sprawdziłam, a tu numer Finna.
-No tak jakoś wyszło-odpowiedziałam nakładając na gofra różne owoce.
-Powiedz mi szczerze Katie, czy podoba ci się Finn?
-No może troszkę, ale nie mów mu proszę.
-No dobra, dobra. Nie zbyt za nim przepadam, ale wybierzemy ci dziś najlepszy strój na randkę.
-To nie jest randka! A po za tym daj mi zjeść śniadanie.
Po zjedzeniu od razu zaciągnęła mnie do garderoby. Była równie duża jak jej pokój. Wybrała kilka rzeczy i kazała mi je przymierzyć. I tak przez następną godzinę, aż w końcu wybrała coś idealnego.
CZYTASZ
Love heals all wounds || Finn Wolfhard
RomantizmMyślę, że wam się spodoba opowieść o 15-letniej Katie Johnson ,która jest wypełniona problemami