incydent

67 5 0
                                    

San leżał na łóżku. Czuł ból.
Oprócz bolącego i piekącego całego ciała, czuł ból w sercu.
Mimo tego jak traktował go ukochany, nigdy nie uwierzyłby, że mógłby go tak wykorzystać.
Szlochał.
Nie miał siły by płakać.

WooYoung już dawno wyszedł z domu, od razu po ich...uprawianiu miłości. San zawsze tak nazywał ich stosunek. Kiedyś był pełen pasji, pożądania, miłości. Problem w tym, że dzisiejszego współżycia nie mógł tak nazwać.
Kochanek nie pocałował go ani razu, nie przytulił, dotykał jedynie ud jednoczenie mocno ściskając jego szyję. Ich seks trwał krótko, mężczyzna chciał się wyżyć.

Dlaczego stąd nie uciekniesz?
Skąd?
Nie powinieneś zadać sobie pytania

od kogo?

abominacja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz