Weekend rano
Spałam do godziny 13:26 bo byłam zmęczona i nie miałam siły.
Odliczałam do imprezy i już tylko 5dni:)
Oglądałam sobie filmiki na YouTube bo zabardzo nie miałam co robić.
Poszłam zjeść śniadanie i posłuchałam muzyki.
Napisałam do Maksa jak tam u niego i napisał że dobrze, potem napisałam do Karoliny i też dobrze.
Andrzej do mnie napisał:
- Hej jak coś to sory za to w szkole
- No spoko
- A o której będzie ta impreza?
- 16:00
- ok
Napisałam jeszcze do reszty osób o której będzie impreza i im pasuje.
Jak była godzina 15:20 zadzwonił do mnie Maks i zapytał się:
-Co robisz?
- Siedzę a ty?
- Też, a są twoi rodzice w domu?
- Nie bo są w pracy i jak coś to nie mogę wyjść bo muszę się uczyć.
- No ok a do której pracują?
- mama do 21 a tata 22 bo mają dzisiaj dwie zmiany
- a ok a mogę do ciebie przyjść?
- No tak zadzwonię jeszcze to innych czy chcą przyjść
- Do kogo?
- Karoliny, Oli i Andrzeja
- Ok
- Bo innych nie będę narazie zapraszać tylko na imprezę a teraz to poprostu.
- Ok to zobaczenia będę ok. 15:50
- Ok
- Pa
- Pa15:52
Maks już przyszedł i poszliśmy do mojego pokoju na górze.
- Co robimy? - zapytał się Maks
- Może pytania?
- Ok to ty pierwsza
- Ok
1pytanie do Maksa
Która dziewczyna ci się podoba?
Maks się trochę zestresował i powiedział:
- Muszę na to odpowiadać?
- No tak
- Ty
Jak to powiedział to poszedł szybko to toalety bo się zestresował. Powiedziałam mu żeby się nie wstydził bo on też mi się podoba i wyszedł.
Poszliśmy do mojego pokoju i pogadaliśmy szczerze na ten temat.
Powiedział że mnie przezywał bo mu się podobam i nie wiedział że sobie coś naprawdę zrobię.
Powiedziałam:
- No ok
- Na pewno mi wybaczasz?
- Tak
Poszłam do kuchni coś zjeść i Maks też. Zrobiłam sobie kanapkę tak samo jak Maks.
Postanowiłam sobie zapaliś papierosa z Maksem. Po wypaleniu poszliśmy na dwór i do galerii handlowej kupiłam sobie bluzkę i Maks. Jak już byliśmy w domu była godzina 17:46
Mama zadzwoniła do Maksa żeby wracał do domu i niestety wrócił.
Ja się położyłam na łóżku i usnęłam.
Obudziłam się dopiero o 21:06 jak mama wróciła z pracy ale i tak dalej poszłam spać.Następny dzień rano
Mama mnie obudziła i powiedziała że niedługo jadą i wrócą za ok.3-5dni
- Ok mamo zaopiekuje się domem nie martw się.
- Dobrze liczę na ciebie dzisiaj jedziemy do babci na cały dzień.
Ucieszyłam się bo babcia ma dużo zwierząt np:konie, psy, koty, owce, kury itd.
Zjadłam szybko śniadanie i Pojechaliśmy byliśmy po 40minutach.
Przywitałam się z babcią, psami i poszłam do koni mojej ulubionej Suzi.
Przywitałam się z nią i pojechałam odrazu w teren bo dawno nie jeździłam na koniu a ja w domu nie mogę mieć konia bo nie mamy warunków.
Po 2godzinach jazdy wróciłam do domu i poszłam się położyć na łóżku i akurat kot tam leżał więc go pogłaskałam.
Po ok.30minutach poszłam na dwór pobawić się z psami a po zabawie poszłam na obiad.
Była godzina 15:27
Po zjedzeniu poszłam na łóżko bo byłam trochę zmęczona i zadzwoniła do mnie Karolina zapytała się:
- Wychodzisz?
odpowiedziałam że nie bo mnie nie ma w domu.
- No ok to pa
Poszłam jeszcze zaopiekować się zwierzętami i zobaczyłam że w inkubatorze są małe pisklaki były słodkie i powiedziałam o tym babci.
Zabrała je do większego i dała specjalną pasze.
Pokazała mi że dwie kury też mają malutkie pisklaki i wzięłam jednego na rękę był słodki i milutki.
Następnie poszłam po owce i pies je zagonił do ich stajni i tam siedziały do jutra.
Babcia jeszcze powiedziała że dzisiaj wieczorem urodzi się malutka owieczka.
18:53
Był już wieczór a babcia była u tej owieczki co miała urodzić. Przyjęła poród a jak już się urodziła poszłam do tej owieczki i ją zobaczyłam była malutka i słodka.
Niestety Musieliśmy już wracać była godzina 19:40.W domu
Położyłam się na łóżko i usnęłam.
Obudziłam się o 3:27
Poszłam do toalety i położyłam się znowu ale zobaczyłam jakąś postać i przestraszyłam się i usnęłam znowu nie wiem co to było.
CZYTASZ
Jutro może będzie lepiej
AcciónNazywam się Malcelina Wałek, mam 15lat i mam problem, ponieważ wyzywają mnie przez nazwisko nienawidzę tego nazwiska. Jakbym mogła to bym je zmieniła jak najszybciej. Mam jedną najlepszą przyjaciółkę i tylko ją mam bo mój tata to alkoholik i bije mn...