Zielonowłosy, tak jak we wcześniejsze dni, wstał kilka minut po piątej. Zrobił swoją poranną rutynę i poszedł zrobić śniadanie.
Kiedy zjadł, posprzątał po sobie i powoli zaczął się szykować do szkoły.
Po trzydziestu minutach był już w klasie. Było tak, jak wcześniej. Todoroki u siebie, pusta ławka chłopaka. Poszedł na swoje miejsce, oczywiście po drodze witając się z kolegą, a po tym jak usiadł, dostał powiadomienie. Wyjął telefon i je zobaczyć.
"Tylko nie to.."
Za niedługo miał się rozładować. Zaczął niecierpliwie czekać aż przyjdzie jego kolega.
Po kilku minutach już przyszedł. Zielonowłosy wstał z miejsca, kiedy ten już usiadł i podszedł do niego.
- Cześć Kaminari - uśmiechnął się do niego.
- Cześć Midoriya - odwzajemnił uśmiech.
- Um, mógłbyś mi trochę podładować telefon? Boje się, że mi się rozładuje w czasie lekcji - uśmiechnął się nerwowo.
- Oczywiście, a co po tym będę miał - uśmiechnął się szerzej.
- Um.. kupię ci coś słodkiego lub coś?- powiedział trochę niepewnie, na co blondyn się zaśmiał.
- Żartuje, jak chcesz, to mogę ci dać po treningu, ponieważ kończymy nim. Spróbuję szybko się przebrać.
- Oh, byłbym wdzięczny - uśmiechnął się, po czym podał koledze telefon i poszedł do swojej ławki i usiadł.
Po kilku minutach przyszła reszta uczniów.
***
Po ostatniej lekcji, jak powiedział blondyn, szybko się przebrał i wyszedł z klasy. Zielonowłosy za to wolno się przebierał.Skończył po jakiś dziesięciu minutach. Powoli szedł w stronę sali.
Kiedy był już w klasie, to na jego ławce nie zauważył tylko telefonu. Znajdowało się także pudełko.
"Nawet on?".
Podszedł do stolika, po czym schował swoje rzeczy i wyruszył w stronę domu.
Jak zawsze, zajęło mu to trzydzieści minut. Gdy był już w pokoju, to usiadł na łóżku i zabrał pudełko. Otworzył je, a w środku znajdowała się figurka z podobizną Yoroi Musha, oraz dwie karteczki. Na pierwszej znajdował się numerek pięć, a na drugiej było coś zapisane.
- Tak jak zrozumiałem, to ostatnia figurka...- powiedział do siebie szeptem.
"Teraz muszę się dowiedzieć, kto za tym wszystkim stoi".
Usiadł przy biurku, dopisał numerek oraz nazwę bohatera, a po tym wziął się za lekcje.
Gdy skończył, zabrał kartkę z numerkami i próbował jakoś dowiedzieć, kto to mógł być. Miał wiele pomysłów, ale żadne nic nie dawały.
Siedział nad tym bardzo długo. Przerwało mu powiadomienie, które dostał. Sprawdził je i przy okazji godzinę, a po tym poszedł do łazienki się przebrać, a po tym zasnął w łóżku.
***
Następny dzień wyglądał bardzo podobnie do poprzedniego. Jedna rzecz się różniła. Nie nie było na jego ławce.Po powrocie do domu i odrobieniu lekcji, wziął się za odgadywanie.
Kilka godzin zajęło mu odgadywanie.
- A co, jeśli...- chłopak wpadł na kolejny pomysł, który by okazał się sukcesem.
CZYTASZ
Kolekcja Figurek || TodoDeku
FanfictionMidoriya Izuku codziennie dostaje figurkę wraz z przylepioną karteczką. Dlaczego on to dostaje? Chłopak próbuje rozwiązać tą zagadkę i dowiedzieć się, kto za tym wszystkim stoi. Jaki zamiar ma ta osoba? Ile osób w to wciągnęła? #18 w TodoDeku - 26.1...