— Kochanie wrócił— wchodząc do domu z zakupami chciałem się przywitać z moim chłopakiem. Ale.. Stał tam.. Z nim.. Całowali się..
— J-jak mogłeś?! – mimo wolnie łzy spłynęły po moich policzkach, a zakupy upadły z hukiem na podłogę.
— Oh Polen – przestał składać pieszczoty swojemu nowemu kochankowi i odwrócił się do mnie – to tylko przyjaciel — podchodzi do mnie łapiąc mnie za podbródek zmuszając tym samym abym na niego popatrzył
— P-przyjaciel?! – wyrywam się z jego rąk i odsuwam się od niego – To b-był mój n-najlepszy przyjaciel! A-a z t-tego co m-mi wiadomo p-przyjaciele się n-nie całują! —
— Польша to nie ta— Rosjanin został uciszony przez Aryjczyka.
— Russland zamilcz. A ty – zwrócił się do mnie – nawet nie myśl, że uda Ci się mi uciec —
Po tych słowach Niemcy i Rosja się rozpłynęli a ja pogrążyłem się w płaczu.
~•~
Właśnie kierowałem się do sklepu. Od tego wydarzenia minęło 5 dni. Kim był dla mnie Niemcy? Moim chłopakiem.. Kochaliśmy się.. A przynajmniej ja tak uważałem. Ten Nazista uzależnił mnie od niego i perfidnie wykorzystał.
Z tego całego zamyślenia nie zauważyłem nadchodzącego naprzeciw mnie mężczyzny. Odbiłem się od jego klatki piersiowej i upadłem na chodnik.
— Oh my God! Nic Ci się nie stało?! —
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Prolog, jak wam się podoba? 😅
Ogółem toooo
Jak myślicie na kogo wpadł Polska? 😏
A i "Польша" to po rosyjsku "Polska". + ta książka jest takim prezentem dla pewnej osoby na urodziny
Piszę to w maju a ma urodziny 25.07 więc mam trochę czasu. Zakończenie by było na 25.07.Postaram się aby rozdziały były po 1000/1500 słów. Bo nie oszukujmy się. Każdy lubi czytać długie rozdziały na wattpadzie. I chcę żeby a książka miała 10/15 rozdziałówTo nom
Bayyy~!C. Cham💙
CZYTASZ
Not every love story with the same person is the same // Countryhumans AmePol
Romansatia trochę GerPol ale na końcu AmePol :D