Wakacje

246 8 5
                                    

Słowiem krótkiego wstępu.
Dlaczego mnie nie było?
A no odeszłam trochę od fnin.
Dużo się w życiu zmieniło od tamtego czasu. Dwie osoby weszły, narobiły szumu i wyszły z mojego życia. Jedna bardziej wartościowa, druga wręcz przeciwnie, ale to nie ważne. Wracam po dwóch latach! Odkopalam to dzieło, które w tym momencie czytacie. Jestem w szoku, że cofnęłam jego publikację. Nie przedłużając, zapraszam do czytania!

Laura przyjechała na całe wakacje do Polski. Przyjaciele spotykali się codziennie, a czasami nawet robili zobie nocki, a to pod gwiazdami, a to w domu. Dzisiaj akurat zrobili sobie nockę w domu Felixa. Mieli przegadać gdzie pojadą na wakacje. Mieli dużo kasy, jeszcze rodzice mieli im dołożyć.
-mhm, ja już widzę nasze spacery po nowojorskim Central Parku - powiedział pewnie Net i objął Nikę ramieniem. Dziewczyna spojrzała na niego i się uśmiechnęła.
- I nasze randki w McDonald's - spojrzał na Nikę i poruszał brwiami. Dziewczyna parsknęła.
-Na takie randki to możemy sobie w Warszawie chodzić - odwróciła wzrok.
-Oj nie obrażaj się, żartowałem.
-Dobra gołąbeczki, trzeba kupić bilety na samolot i poszukać jakiegoś hotelu.- odezwał się Felix
- Moi rodzice znajdą jakiś luksusowy apartament - odezwał się znowu Net
-No dobra, to kupuję bilety - Felix wszedł na stronę polskich linii lotniczych i zaczął coś klikać.
Przyszła Laura z chipsami. - To dokąd lecimy? - zapytała
- Do Nowego Yorku - odpowiedziała jej Nika.
-Super! - wykrzyknęła Laura. - Kiedy lecimy?
-  30 czerwca... Pasuje? - zapytał Felix
-Pasuje - odpowiedziała wspólnie reszta.
 
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A oto mój drugi fanfik ;D
Mam nadzieję, że przyjmiecie go równie ciepło jak poprzedni.
Miłego Dnia ❤❤

Felix, Net i Nika Oraz Amerykańskie WakacjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz