Tyle cierpiałem... - BakuDeku[Zakończone]

6.

Pov. Kacchan
- Dziękuję Izukuś! - szepnąłem i delikatnie rozpakowałem papier, pod którym znajdowała się ramka z moim i Deku zdjęciem, jak się przytulamy w dzieciństwie. - Ale to urocze... - dodałem już bardziej do siebie i przysunąłem bliżej do siebie MOJEGO chłopaka.

#Kilka lat później#

- IZUKU! - wrzasnąłem. - MITSUKA ZNOWU WESZŁA NA SZAFĘ!
- TO JĄ ZDEJMIJ IDIOTO! KARMIĘ MIDORI! - usłyszałem z salonu. Uśmiechnąłem się do siebie, wziąłem zielonowłosą na ręce i podszedłem do mojego ukochanego brokuła, który podawał kaszkę blondynce. Przytuliłem go od tyłu, stawiając wcześniej młodszą córkę na podłogę, a kiedy odwrócił się do mnie przodem pocałowałem go.

                                The End