moje życie
i nie sądziłam, że kiedykolwiek zacznę tu znowu pisać
wcale nie jest lepiej
wcale nie jest gorzejjest inaczej
terapii juz zadnych nie mam
nie byłam na sorze, ani w szpitalu
odkąd wróciłamto było jakoś
jakoś dwa lata temu?nie będę pisać nic mądrego, jak zawsze
nie umiem wypalić tej głupiej paczki
a chciałamchciałam się poczuć lepiej
i często tak jest
ale nie znam sekretu, jak wrócić do takiego stanu
gdy spadam