Pov. Anthony
Mam jeszcze około godzinę do spotkania z Nickiem. Bardzo się cieszę bo sądzę, że brunet może być całkiem przyjazną osobą. Tak wnioskuje po naszej dość krótkiej rozmowie. Bardzo chciałbym poznać go bliżej. Oby James się o tym nie dowiedział bo chyba mnie zasztyletuje... Co prawda na tej randce mu nie poszło, ale nie sądzę, że odpuścił sobie Nicka.. Napewno nie odpuścił.. Szkoda mi chłopaka bo kompletnie nie miał pojęcia jaki James jest naprawdę..
...
Po pół godzinie rozmyślania postanowiłem wyjść z domu i powoli kierować się w stronę hotelu Nicka, tak aby się nie spóźnić. Mam nadzieję, że James nie wpadnie na durny pomysł śledzenia mnie... Chociaż on jest do wszystkiego zdolny...
Nie odzywał się do mnie od kiedy wybiegłem za Nickiem z kawiarni, a on zobaczył nas razem rozmawiających. Ja też nie mam zamiaru się narazie odzywać. Szkoda mi Nicka i wstyd mi za to co zrobił mu mój przyjaciel...
Po kilku minutach dotarłem pod hotel.
...
-Cześć!! - usłyszałem znajomy głos Nicka. Po czym zobaczyłem uśmiechniętego bruneta kierującego się w moją stronę.
-O hej!! Już jesteś.- odpowiedziałem i rownież się do niego uśmiechnąłem.
Chłopak widocznie był w lepszym humorze niż wczoraj, co zresztą bardzo mnie cieszy.
-Idziemy? - zapytałem.
-Jasne!
...
Po drodze rozmawialiśmy o różnych tematach po czym rozmowa zeszła na temat nie udanej randki.
...
-A ty masz kogoś?- zapytał Nick.
-Nie, czekam na tego jedynego.- odpowiedziałem z uśmiechem.
-Naprawdę? Czyli widzę że razem należymy do grona homosiów.- zaśmiał się Nick.
-Dokładnie.- odparłem rownież się śmiejąc.- W sumie, nie powiedział bym że jesteś gejem, nie wyglądasz.
-Ty tym bardziej! Nawet bym nie pomyślał.- rzekł brunet.- A tak z ciekawości.. Skoro James chciał się ze mną umówić to tez jest gejem, wy się przyjaźnicie.. Nic was do siebie nie ciągnie? Dlaczego nie jesteście razem?
-Jak wspomniałeś, nic nas do siebie nie ciągnie, nie chciałbym bym z nim być. Zresztą, James nie nadaje się do bycia w związku. Widzisz też jak Cię potraktował..- odpowiedziałem.
-No to akurat prawda.
__________________________
Dzisiaj trochę wyszło dłuższe hahahha
Długo nie było nic.. wiem wiem przepraszam... mam nadzieje ze wam się podoba ^^ możecie dać znać w komentarzach co myślicie, czy są jakieś błędy, może jakieś pomysły (chociaż mam juz wszystko zaplanowane xDD) dzięki, i do zobaczenia kocham wassss :> (do kogo ja to pisze i tak nikt tego shitu nie czyta 🤡🔫)
