Rozdział VIII

498 22 8
                                    

*Pov Kacper*
K: Chyba w twoich snach
Nawet nie wiecie jak ten gościu mnie wkurwił. Za kogo on się niby uważa.
I: Zobaczymy - powiedział pod nosem ale ja to i tak usłyszałem.

*Pov Julka*
Słyszałam wszystko. I dalej w to nie mogę uwierzyć, że Igor chce mnie zdobyć. Wiem jedno nigdy z nim nie będę.
J: Kacper kochanie chodź do mnie! - tak specjalnie to zrobiłam niech Igor wie, że nigdy nie będę z nim
K: Już idę! A co do ciebie to napewno jeszcze dostaniesz, ale nie teraz.
I: Zobaczymy Kacperku, zobaczymy
J: Kacper ja słyszałam wszystko i specjalnie cię zawołałam
K: Chciałem mu wpierdolić, a ty popsułaś mi rozrywkę - chciał zrobić minę obrażonego, ale mu się nie udało.
J: Wiem i dlatego cię zawołałam, bo znając życie Igor by tego nie przeżył
K: Aha czyli zależy Ci na nim jeżeli nie chcesz, żebym go pobił
J: Misiu zależy mi na tobie i nie chce, żebyś za takiego bezwartościowego śmiecia szedł do więzienia
K: A już myślałem
J: Kocham cię
K: Ja też cię kocham - niestety całowanie przerwał nam Igor
I: No już odkleić się od siebie i startujemy - miałam ochotę w tym momencie sama mu przyjebać ale się powstrzymałam
J: Nie mów nam co mamy robić
I: A ty jeśli chcecie lecieć to się nie odzywaj








Przepraszam, że taki krótki i, że tak długo mnie nie było, ale doszłam do wniosku, że muszę zrobić sobie malutką przerwę, więc do następnego. Buziaczki❤️❤️❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 15, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Historia inna niż wszystkie. Kacper i Julia❤❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz