- Miałeś być najlepszy pamiętasz ?! - chłopczyk uderzył małą piąstką w klatkę piersiową nastolatka - pamiętasz ?!
- tak ... pamiętam - Chłopak wymówił te słowa z bólem unikając wzroku zapłakanego dziecka
- miałeś ją chronić
- robię to ...
- WCALE ŻE NIE ! - szlochał dalej - w..widziałeś że jest jej przykro a..ale dalej to robiłeś OBRAŻAŁEŚ JĄ ... obiecałeś że już nigdy jej nie obrazisz ...obiecałeś
nagle młoda wersja bakugou zniknęła a na jego miejscu stanęła Zoe
- i co teraz dupku ?! nie masz mi ni do powiedzenia ?
-KATSUKI ... KATSUKI ... GÓWNIARZU WSTAWAJ
- zamknij się stara ruro już wstaje ! - * czyli to był tylko sen ...*
Pr.Zoe
- Cześć Mamo cześć taa... gdzie tata ? - spytałam na co mama wepchnęła mi torbę w ręce
- idź lepiej już do szkoły śniadanie jest w małej kieszeni a krople w środku dużej po prawej stronie i chyba nie muszę wspominać że nie masz się nigdzie błąkać tylko iść w prost do szkoły chyba że idziesz z katsuki'm to w ...
- nie , nie idę - przerwałam ostro kobiecie *pfy nigdzie nie idę z tym tlenionym idiotą' - ale Izuku powiedział że po mnie przyjdzie - uśmiechnęłam się w stronę matki i w tej samej chwili rozległ się dzwonek do drzwi - pójdę otworzyć !- doszłam do drzwi i je otworzyłam by po chwili trzasnąć nimi
- heh ? Zoe kto to był ? - spytała mnie matka z kuchni
- Nikt ważny hehe - powiedziałam zabierając torbę z podłogi - pa mamo ! ... masz mi coś do powiedzenia ?- powiedziałam zamykając drzwi
- przepraszam - wymamrotał bakugou
- no ja myślę...- zaczęłam kierować się w stronę szkoły - idziemy po kawusie !
- bij pokłony prosta dziewko - powiedział dumnie
- bakuś ... mocno piepszłam cię tymi drzwiami ?- spytałam przykładając rękę do czoła blondyna na co on stał się czerwony niczym pomidor *ale mam teraz ochotę na pomidorkaaaa chwila na czym to ja stanęłam ? a no tak pierdolłam katsuki'ego drzwiami i teraz bredzi *
- C..CO NIE ! pfy idiotka , byłem już w tej twojej gównianej kawiarni - powiedział podając mi kubek kawy
- kocham cię jeżyku - powiedziałam robiąc maślane oczka
- idź do diabła ... a tak w ogóle o co chodziło z tym że deku ma po ciebie przyjść ?!
- eh ... widziałam że podsłuchujesz więc na ściemniałam tak ociupinkę - powiedziałam spoglądając na wkurzonego blondyna
CZYTASZ
od pupila do dziewczyny // Bakugou Katsuki x OC
FanficHej mam na imię Zoe , moja rodzina od pokoleń zajmuje się bohaterstwem jednak mnie to nie kręci , miało się to jednak zmienić w dniu w którym postanowiłam uratować dziecko , w dniu w którym stałam się kotem i w dniu w którym poznałam go , jego ciepł...