.

155 7 23
                                    

Kochana rodzino, przyjaciele

Postanowiłam zakończyć swój żywot. Śmierć jest odpoczynkiem, snem na który tak dłigo czekam. Swiat beze mnie sobie poradzi, nic do niego nie wniosę, a może dzięki temu będzię lepiej? Nie mam już nadzieji na szczęśliwsze jutro. Jednak nje ma to znaczenia, bo i tak jedynym szczęściem jest odejście z tego świata
 Co wiczór zasypiam z myślą że się już nie obudzę, co rano czuję zawód gdy tylko otworzę oczy. Po co się męczyć i patrzeć na ten chory świat? Życie to jedno wielkie bagno z którego ciężko wyjść, nie licznym udaje się wyjść. Po prostu nudzi mnie życie. Wiem że takich osób jest setki, tysiące a może i nawet miliony? Ja mam dosyć życia. Nie mam siły na to wszystko, to mnie wykańcza i przerasta. Wsumie jestem nikim ważnym dla nikogo, niepotrzebna, beznadziejna. Żyłam po yo aby nie umierać, a dziś jednak pragnę tej śmierci, tylko po to aby nie ranić innych. Po co życ jak i tak czeka nas śmierć?
Chciałabym przeprosić wszystkich za błędy, zbedną nadzieję, za to że przeze mnie płakaliście. Naprawdę nie chciałam lecz już tego nie zmienię.
Brak mi słów aby wurazić to co czuję dlatego kończę ten list. Wybaczcie mi....
Wasza Zuzia



-------------------------------------
Tak to był mój list pożegnalny spokojnie nie zabiję się, jest to dla osób z problemami. Nie warto się zabijać, wiem to bo przez to przechodziłam, pogadajcie o tym z kimś do mnie też możecie pisać. Pamiętajcie nie jesteście sami

Cień szczęścia{Countryhumans}(III Rzesza X ZSRR)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz