10.

191 9 0
                                    

Schowałem jeszcze do kieszeni telefon. Opuściłem dom wcześniej go zamykając.
Zs-Szykuj się gnoju
Powiedziałem zdemerwowany.
--------------------------------
Odrazu ostrzegam jest troche brutalnie nie lubisz nie czyataj
Pov III Rzeszy
Zaczołem płakać i przeszukiwac szafki w łazience kiedy miałem już zrobić kreske żyletką spojżałem w lustro.Ale zamiast siebie zobaczylem Prusy mojego dziadka.
Pr-Co ty robisz?!
Rz-Towszystko jest bez sensu...
Wyszeptałem
Pr-Wszystko ma sens. Pozwolisz temu idiocie żeby dostałxsatysfakcje?
Rz-N-nein
Pr-Właśnie naród Niemiecki jest silny. Może i nasza rodzina ptzegrywała bitwy i wojny ale co z tego. Ty możesz to zmienić
Rz-Mogę?
Pr-Tak możesz ale uwierz w siebie
Zniknąl.
Wtedy coś we mnie pękło,przy pszeszukiwaniu szafki znalazłem jeszcze coś w rodzaju sztyletu/noża.Wymusiłem łzy i otworzyłem drzwi.
???-Całe szczęście nic ci nie jest!
Obioł mnie mocno
Rz-wierzysz w potwory?
???-Co to ma do rzeczy?
Rz-Ospowiedz
???- Nie.
Rz-Trudno nie przyznać Ci racji.Te wszystkie yeti,zombie,wampiry to tylko wymysły hoolwodzkich produkcji. To legendy i zabobony
???-Do czego zmierzasz?
Rz- Ale wierz mi że na świecie są go bestie  nadodatek gorsze od tych mitycznych stworów. Robiły i robią rzeczy tak okrutne i pop****zone że straszne historie przy ognisku przy nich wudają się śmieszne.
I

one istnieją naprawdę.Nie obronisz się przed nimi.Nie masz szans przed nimi uciec a one nie mają ani trochę litości.Jeśli zechcą cie skrzywdzić bądź zabić to nic ich nie powstrzyma i nadodatek tych potworów jest naprawde dużo,naprawdę dużo. Jest ich ponad 7 miliardów.
Wbiłem mu sztylet w plecy a potem w serce. Na twarzy zaczą powiękaszac się uśmiech. Poszedłem do łazienki zaczołem się śmiać. Teraz nie będę popychadłem każdy kto ze mną zadarł zginie w męczarniach. Poznajcie nowegą III Rzrsze Niemiecką.
Pov ZSRR
Stałem przed drzwiami tego skur****a bez pukania wbiłem mu na chatę. Wspiołem sie po schodach trzymając pistolet w ręku. Poczułem krew,jeśli zrobił coś rzeszy to nogi z dupy mu powyrywam. Odziwo to on byl w kałuży ktwi a z łazienki wyszedł aryiczyk z sadystycznym uśmiechem.
Zs-R-r-zesza?
Spojżał na mnie poczym zaczął się trząść,padł na kolana i płakać
Rz-C-co ja zrobiłem?!
Wstal szybko i wybiegł starałem się go dogonić lecz mi się nieudało. Co prawda jestem silnieiszy i o 10 cm wyższy od niego(ZSRR ma 2 m a Rzesza 1.90)
Pov III Rzeszy
Pobiegłem jak najszybciej do domu mojej matki. Wyważyłem drzwi frontowe nie wiem skąd mam tyle siły ale nieważne. Nie powiem była zaskoczona gdy mnie zobaczyła.
Rz-Dziendobry MAMUSIU
Zrobiłem nacisk na ostatnie słowo
M-Co ty tu robisz bachirze?
Rz-Niedenerwuj się złość piękności szkodzi. Żartowałem ty s**o.
Wyjołem nóż/sztylet z kieszeni i podeszlem do niej chwyciłem za jej włosy oraz pociągnołem w strone piwnicy.przywiązałem ją do krzesła nacinałem pomału lecz boleśnie skóre kobiety.
Rz-Będziesz cierpieć jak ja cierpiałem.
Wyszedłem na chwilę z piwnicy oraz udałem się do swego dawnego pokoju założyłem czarną koszylkę i z szafki wyciągnołem triciznę
*Acqua Tofana* -( woda śmierci)
(Lepiej nie wnikac skąd ją ma dop aut). Znowu znalazłem się w piwnicy. Znowu zaczołem kej rozcinac skórę
Rz-szkoda że nie mam talu ale misisz się tym zadowolić.
M-B-błagam n-nie
Rz-Co teraz wzieło cię na słabość?A gdzie była litość dla mnie?
M-...
Rz-Tak jak myślałem. Chcę poimformowac jeszcze że tata żyje.
M-N-nie żyje w-w- czoraj pszy-szedł l-list. Teraz ty ż-żą-d-dzisz. T-to tw-o-oke tere-n-ny
Rz-Was?
Nie słichałem już jej poprostu wstrzyknołem jej trucizne.





C.D.N
--------------------------------
*Aqua tofana lub Aqua Toffana (także z wł. acqua della Toffa lub aquella di Napoli) – trucizna na bazie arszeniku z dodatkiem chlorku rtęci(II) oraz atropiny (owoce pokrzyku wilcza jagoda) lub w innej wersji kantarydyny (preparat "hiszpańska mucha").
Wziełam z Wikipedii
Rozdział krótki ale jest
Za błędy przepraszam
To tyle bajo😘

Cień szczęścia{Countryhumans}(III Rzesza X ZSRR)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz