Miles wydawał sie tajemniczy, czuje że nic o nim nie wiem. Znamy sie krótko lecz jest idealny.
Nienawidze go, mógł mi powiedziec ja tak bardzo chciałabym spotkac teraz moja mała siostrzyczke.
Chociaż nie poznałabym Miles'a gdyby Ava nie umarła.Pov Miles:
Jane jest... Inna.
Od kąd zaczęłem pomagać rodzeństwu umierajacych dzieci. Nie spotkałem tak zdecydowanej i zawzietej dziewczyny.
Ale dobra obiecałem sobie, ze sie nie zakocham w zadnej osobie której pomagam.Jane:
Musze spotkac sie z dziewczynami. Wiem obiecałam Miles'owi, ze nikomu nie powiem.
Alee nie moge czekać aż przestaną mi ufac.Zadzwoniłam do Olivii:
-Hej
-Siema. Po co dzwonisz?
-Spotkajmy sie koło cmentarza. Teraz!!!!
-Mam byc sama czy z Asią i Olą?
-Z Asią.
-Ok, pa.
-Pa.Mineło 10 min, a dziewczyn nie było.
Olały mnie, lub... O nie. Miles mógł je zauważyć i zagadać, a one nie wiedzą jak wyglada. O nie.
CZYTASZ
Prorocza Miłość... cz1
Romance15 letniej Jane umarła siostra. Dzieki temu spotyka miłosc wojego życia książka dydykowana mojej sis