pov. Hubert
Zapukał ktoś do drzwi wiec postanowiłem pójść je otworzyć...
H- pójdę otworzyć
K- okej hubi
H- Karol!
K- no co?!
H- gówno!
K- zje cie równo!
H- dobra IDE otworzyć
Stałem pod drzwiami i popayrzyłem przez oczko ( nwm jak się to nazywa XD)
H- K-Karol z-zobacz
K- oco znów chodzi wyglądasz jakbyś zobaczył ducha
H- z-zobacz
K- co tam jest nic nie widzę [skłamałem bo chciałem mu zrobić straszną niespodziankę]
H- j-jak to przecież tam stoi... Oco chodzi przedwilą tam stało cos!
K- może to duch... Buuuuuu
H- Karol! Przestań!
K- okej...okej... piszczysz jak dziewczynka
H- ha...ha...
K- ej znowu ktoś puka
H- o nie...tym razem ty idziesz
K- okej....hmmm....
K- nikogo niema
H- dobra otwórz te drzwi!
K- a nie boisz się? Haha
H- boje...zmacz...nie..nie boje!
pov. Karol
Otworzyła drzwi i nagle wyskoczył i Ernest,Marcin i Dominik
Tak tak wiem kto to sam im kazalem przyjść przeprani za potworów ponieważ chciałem hubcia przestraszyć
E,M,D- buuuuu
H- japitole...aaaaa czekaj... czekaj... Znam te głosy chłopaki!!!!
K- hahahhahaha
H- i co cie tak bawi Karol?!
H- czego chcecie?
E- a nic przyszliśmy was troche powkurwiać hehe
K- to ja haha ich haha zaprosilem
H- serio Karol!? A poco te przebrania?
K- a bo chciałem cie na straszyć hej
H- zemszcze sie!!
H- no ale okej jak juz jesteście to wchodzcie...
E,M,D- dzięki
H- okej ale co będziemy robić?
K- hmm...może pogramy w butelke
Wszyscy- tak!
Hh Okej to kto pierwszy kręci
E- może Karol?
H- okej
Wyszło na Ernesta
K- pytanie czy wyzwanie?
E- em.. Pytanie
K- czy jesteś hmm... Gejem?
E- ja Nie jetsem
K- okej kręć
Wypadło na Huberta
E- pytanie czy wyzwanie?
H- [ co by tu wybrać a dobra zaryzykuje] Wyzwanie!
E- uuuu okej😏 pocałuj Karola!
H- ze co!? Nie fujj!!!
E- musisz bo inaczej będziesz musiał się przelizac z Marcinem wybierają
H- juz nigdy nie wezmą wyzwania! Eh ale trudno dobra...
Pocałował go w policzek i odrazy się przetarł
E- ale w usta!
H- Nie!
E- Okej Marcin!
H- dobra dobra juz... Pfff
Pocałowałem go a on... Cóż albo mi sie wydawało albo się zarumienił
H- Ble!
K- e tam myślałem ze będzie gorzej, a tak pozatym Hubert, nieźle całujesz hehe...
H- a dzieki.... Znaczy ze co?!....❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
❤ króciutki ale jest❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
❤DxD best forever ❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
CZYTASZ
dealereq x doknes (depresja) zawieszone
FanfictionHubert przez to co stało sie 2 miesiące temu popadł w depresje, czy nowi przyjaciele pomogą mu ją zwalczyć? przekonaj się na własne oczy. planuje ok. 30 rozdziałów lub więcej zależy jak mnie we na potoczyły ZAPRASZAM DO CZYTANIA😊