Sekta wysłańców anime

1. Mirai Nikki

Inaczej pamiętnik przyszłości. Fabuła kręci się wokół 16letniego chłopca imieniem Amano Yukiteru, w skrócie Yuki, który jest introwertykiem.
Chłopak jest dobrym obserwatorem, lecz nawiązywanie kontaktu z innymi przynosi mu wiele trudności. Wszystkie rzeczy, które zaobserwuje zapisuje w swoim telefonie.

Amano ma przyjaciela, którego spotyka w swojej wyobraźni I jest nim Deus ex Machina- Bóg czasu i przestrzeni.  Pewnego dnia otrzymuje on moc przewidywania przyszłości od Deusa. Od tego momentu widzi przyszłość, która zapisana jest w jego telefonie. Szczęśliwy z powodu otrzymanej mocy chłopak na początku nie zdaje sobie sprawy, że został wciągnięty w zabójczą grę, która polega na zabijaniu. Zwycięzca zostanie zastępcą Boga czasu i przestrzeni, a co ważniejsze przeżyje.

Czy nieśmiały chłopak zmusi się by zabić drugą osobę? A może wcale nie będzie musiał?

~ Tak w ogóle, Yukiteru, wiesz dlaczego cię nienawidzę? Za każdym razem jak ryczysz, to przypominasz mi mojego głupiego psa. A teraz masz dokładnie taką samą twarz. Robisz to co chcesz, więc kurwa nie płacz. Nie masz cholernego prawa, żeby płakać!.~ Ouji Kosaka

No więc tak:
Jeśli chodzi o moją opinię to odradzam oglądanie tego anime osobom poniżej 13 roku życia lub osobom z zaburzeniami psychicznymi, no wiecie krew i odcięte kończyny w 2D. Ogólnie to Yuki jest taką pizdą na początku anime i bozia raczej nie powiedziała mu jak używać mózgu. Jeśli ktoś lubi death game z wątkiem miłosnym to powinno mu to anime podejść. Wbrew pozorom znajdziemy tu też takie wątki jak: fałszywa przyjaźń, przemiana postaci, miłość (z małą niespodzianką, kto oglądał ten wie) problemy z rówieśnikami,  problemy rodzinne no i oczywiście usiłowanie przeżycia w świecie gdzie rządzi zasada "Zabij a nie zginiesz". Myślę, że można tu się momentami pośmiać jak i siedzieć w napięciu z myślą " o kurde, co tu się właśnie odjebało?". Swego czasu to było moje ulubione anime (proszę mnie nie oceniać), ale to było nim obejrzałam kilkaset kolejnych serii. Jeśli miałabym ocenić to punktowo to dałabym takie mocne 7/10. Oppening jak i ending cudne, kreska też cieszy nasze piękne oczęta.

Nie mogę się powstrzymać.... muszę to napisać. Czytał ktoś z was powieść pt. "Lalka"? Jeśli nie to musicie zapamiętać że Łęcka była suką, tak samo z różowowłosymi laskami w anime. Pamiętajcie, że 98%bohaterów z różowymi włosami oznacza, że postać jest irytująca, psychiczna albo po prostu sprawia, że macie ochotę włożyć głowę do toalety i się spuścić.

Pytanie dla tych, którzy już oglądali Mirai Nikki: Jak wam się podobało? 

Dziękuję za uwagę ende.