Chłopak Haruka Nanase jest bardzo zafascynowany wodą i kocha pływać. W dzieciństwie brał udział w wielu zawodach pływackich a jego rywalem był Rin, którego spotyka po latach. Dawny rywal zachowuje się jednak jak zupełnie inna osoba, niż ta sprzed lat. Haru wraz ze swoimi przyjaciółmi chce znów rywalizować z Rinem i jego drużyną w zawodach pływackich.
"Pływam tylko dla siebie"
"Ja chcę po prostu czuć wolność. Moją delikatną skórą, oczkami, niewinną duszą. Chcę to czuć całym sobą. Uwierzyć w siebie. Nie bać się wody. Na tym mi zależy. To jak symbioza."
"Woda jest żywa. Kiedy w niej zanurkujesz, natychmiast ukaże ci swoje kły i zaatakuje. Ale nie ma się czego obawiać. Nie opieraj się jej. Zanurz swoje palce w przestrzeni i przebij się przez nią. Następnie przeprowadź swoje ciało przez tę przestrzeń. Porusz ramionami, głową, swoją klatką piersiową..."
Kolejne sportowe anime i po raz kolejny miałam ochotę uprawiać sport, o którym wcześniej nawet nie myślałam. To anime nie wymaga jakiegoś wielkiego skupienia podczas oglądania, dzięki czemu jest idealne na rozluźnienie. Zawiera wątki komedii, a całość ogląda się przyjemnie. Brakowało mi tu tylko bardziej poważnych wątków i głębszych przemyśleń bohaterów, lecz wtedy nie byłoby to to samo, więc to raczej kwesta gustu. Bajeczka ukazuje przyjaźń grupy chłopców i ich szkolne życie, w które wciskają swoją pasje do pływania. Można powiedzieć, że główny bohater Haru trochę minął się z powołaniem i powinien zostać rybą (nie no świrki xD). Nie uważam by było w tym anime coś wyjątkowego i jak już wspomniałam tak o na jesienny wieczorek jak najbardziej, ale nie urzekło to mojego serducha. Oceniam je 6/10 (proszę mnie bić).
CZYTASZ
Sekta wysłańców anime
RandomTutaj znajdziesz wszystko o anime. Począwszy od recenzji, cytatów,memów, aż do różnych ciekawostek. Jeśli jesteś fanem japońskich animacji to przygotuj herbatkę oraz kocyk i zapraszam do czytania. WAŻNE! Zawarte są tam wulgaryzmy, a całość jest pi...