Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: idk || 13.06.2013r. / 11.03
Zastanawia mnie jedna rzecz.Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk || 13.06.2013r. / 11.15
jaka?Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [2] || 13.06.2013r. / 11.17
Ale obiecujesz, że się nie pogniewasz?Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [3] || 13.06.2013r. / 11.18
na Ciebie bym nie umiałOd: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [4] || 13.06.2013r. / 11.19
O co chodzi z tym Larry'm Stylinson'em?Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [5] || 13.06.2013r. / 11.23
nasze fanki coś sobie wymyśliły. na początku mnie to śmieszyło, ale teraz irytuje i mnie i Lou. skąd w ogóle takie pytanie?Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [6] || 13.06.2013r. / 11.26
Bo ciągle widzę w internecie wasze zdjęcia z miłosnymi napisami.Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [7] || 13.06.2013r. / 11.28
wzięło się to od tego, że na początku najbardziej z nim się zaprzyjaźniłem. jest dla mnie jak brat, poza tym jestem heteroOd: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [8] || 13.06.2013r. / 11.29
Wiem, po prostu mnie to zastanawiało.Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [9] || 13.06.2013r. / 11.30
to już mamy jasność?Od: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [10] || 13.06.2013r. / 11.31
Tak, ale nie jesteś zły?Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [11] || 13.06.2013r. / 11.33
oczywiście, że nie, Grace. pisz do mnie z tego typu sprawami. nie chcę mieć z Tobą żadnych niedomówieńOd: wilson.g255@yahoo.com
Do: curlycurly425@yahoo.com
Temat: RE: idk [12] || 13.06.2013r. / 11.35
Okej. Btw już niedługo się widzimy! :)Od: curlycurly425@yahoo.com
Do: wilson.g255@yahoo.com
Temat: RE: idk [13] || 13.06.2013r. / 11.36
odliczam dni. będzie fajnie. ale tym razem powiedz rodzicom, że będziesz późno, bo drugi raz nie zniosę takiej męczarni
~ • ~
‒ Co jest, stary? ‒ zapytał Louis.
Harry przeniósł wzrok z telefonu na twarz przyjaciela i westchnął.
‒ Boję się, że dla Grace to za dużo. No wiesz. To. Wszystko ‒ zrobił bliżej nieokreślony gest i przykrył dłonią oczy. Louis zaczął się śmiać. Głośno ‒ Co? zaytał ostro Harry.
‒ Wpadłeś po uszy ‒ wyszczerzył się ‒ A śmiałeś się ze mnie.
‒ W nic nie wpadłem ‒ zaprzeczył szybko.
‒ To co się przejmujesz ‒ parsknął. Brunet zgromił go spojrzeniem. Louis widział po przyjacielu, że Grace jest dla niego ważna. Dzięki niej Hazza odzyskał radość i za to chłopak ją szanował i nawet polubił. Bez niej ‒ kilka miesięcy temu ‒ Harry zmieniał się na gorsze. A z nią jest jeszcze bardziej sobą, o ile to w ogóle możliwe.
‒ Chcesz poznać mój tajnik z Eleanor?
‒ Mhm ‒ mruknął i znowu popatrzył na Louisa.
‒ Traktuj ją tak, jakbyś ciągle chciał ją wygrać. I właśnie to sprawi, że nigdy jej nie stracisz ‒ oczy bruneta rozbłysły, a usta ułożyły się w szeroki uśmiech.
‒ Dzięki, stary ‒ klepnął przyjaciela po ramieniu.
________
a wy jak tam? wierzycie w larry'ego, narry'ego, itp.? bo dla mnie to bzdura, ale chętnie poczytam co wy o tym sądzicie :D
+mamcia się ze mnie śmieje, bo nie umiem lepić pierogów :(
CZYTASZ
In your mind ✉ || h.s
Fanfictionznajomość Grace i Harry'ego zdecydowanie idzie do przodu. Druga część "In your eyes".