Hejka jestem Zuzia. Moja historia zaczyna się dość normalnie jak każda inna , mimo że się sporo różni i można powiedzieć ,że momentami żałuję tej decyzji.
Mój sugar daddy pojawił się w najgorszym momencie mojego 17 -letniego życia , gdy na GG (gadu gadu) pisałam z przyjaciółką Moniką (właśnie z nią pisałam o daddy , bo go w tamtej chwili poznawała) . Mój tak poprostu napisał do mnie , gdy miałam niską samoocenę , dzięki moim rodzicom , którzy się o pierdoły kłócili. Dziwne, ale miło mi było słuchać że niedługo mnie od nich zabierze. Mój sugar dad ma 21 lat (wiem młody) Jest brunetem. Zazwyczaj chodzi ubrany elegancko , czasami tylko jak dres , jednak za to bo kocham.
Opiekuje się mną od roku . Na początku było dziwnie ale nie będę zdradzać szczegółów opowiadania .
_________________________________
129 słów.
Sorki że taki krótki kolejny będzie dłuższy :))