Rozdział 7

11.3K 66 9
                                    

Czasami się cieszę że daddy dużo pracuje... Mam dużo luzu i czasu dla siebie.
Wczoraj kontaktowałam się z paroma osobami , tęsknią za mną .
Ostatnio sporo rozrabiam co jest naprawdę dziwne.
-Hej mała - przywitał się daddy
-Cześć tatusiu- odpowiedziałam
-Słyszałem ,że dzisiaj rozrabiałaś.
-Przepraszam tatusiu
Wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju. Pokój był czerwony z dużym łóżkiem i zabawkami dla dorosłych.
-Klęcz- powiedział po chwili ciszy.
Zrobiłam to , choć nie pewnie
-Teraz spotka cię kara-powiedział
Ściągną spodnie...
-Otwórz usta-kontynuował
Otworzyłam szeroko nie chciałam się sprzeciwiać aby nie dostać większej kary. Włożył mi kutasa do buzi, było to obrzydliwe, musiałam połykać spermę przez 5 minut.
Po chwili
-Przyjdź do mnie.-mówił
Podeszłam.
-Jestem już-powiedziałam
Włożył mi na twarz coś typu kaganiec
*Zdj jak wygląda*

-Jestem już-powiedziałamWłożył mi na twarz coś typu kaganiec*Zdj jak wygląda*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po czym położył na łóżko i zaczął ruchać. Robił to tak mocno i tak szybko. Krzyczałam ale to poszło nic bo ten kaganiec przestawał.

Kocham cię tatusiu ~ Daddy sugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz