-Dawaj tu do mnie! Cholera jasna, ilu leży? Bierz Kałacha w łapę i nawalaj, już im się kończą ludzie! Haha, zasrany SWAT. - Spazmatycznie wołał Beton do każdego na górnym piętrze Winnicy.
-Dobra szefie! Naszych zostało 10, poza nami trzema czyli w sumie 13. SWAT leży poza 3, próbują nas obejść. -Darł się wniebogłosy Pałonk.
-Ja jebiaaaaaa, ez? - Sarkastycznie krzyczał Sadzona.
-Co z puchą i jego ekipą? Gdzie oni są? I gdzie Luna z jej składem? - Wypytywał się Bob.
Był to pierwszy ze szturmów odwetowych za burdel jaki zgotowali wszyscy członkowie większych grup w tym mieście. Zaczęło się od tego że atakowano konwoje do więzienia i ze szpitala, a skończyło na strzelaninach trwających po 30min. i napadach na SWAT. Wszyscy wiedzieli że zagrożona jest pozycja nie tylko dużych grup ale też małych, osiedlowych szczyli. Oznaczało to że z kodu czarnego, przeszli na kod nieużywany nigdy wcześniej - "DEFCON 0". Czym cechuje się DEFCON 0? Totalną anihilacją - policja nie próbuje już cię aresztować, tylko spacyfikować w dowolny sposób. Zakleszczą cię w aucie? Trudno, leżysz. Dostaniesz ze strzelby w klatę? Ojoj, pozdrawiam z cmentarza. Nadleci Cargobob z podczepionym wozem pacyfikacyjnym? Zobaczymy jaka ściana go zatrzyma. W skrócie, nie-ży-jesz. Nieważne co zrobisz, i tak nie unikniesz więzienia bo zmobilizowano oddziały SWAT - EMS. Poskładają cię na ślinę i plastelinę a potem na 100 miesięcy do pierdla. I tak w kółko.
-Dobra! Pojechali, ci co zostali, nie wieźcie naszych na szpital, pewnie po obstawiali już wszystkie w całym stanie. Zdejmijcie im ciuchy, zabierzecie kontrabandę i w krzaki. - Surowo powiedział Black.
-Szefie, ja jebia, dobry kąsek nam się trafił, HORHE CO MU UKRADLI PORHE i Majko Rollo tu leżą. Horhe możemy wyrzucić na śmietnik ale Majko... Komendanta z chęcią przywitamy. - W swoim stylu rzucił Sadzona.
Kim byli Horhe i Majko? Jednymi z czołowych przeciwników grup przestępczych pokroju Castoramy czy Fear. To oni dowodzili akcjami podczas których rozbito takie zbiory jak Biali, Diabełki, niedobitki Spadiniarzy, których chyba nikomu nie było szkoda, czy nawet La Fuenciarze a.k.a. Playboy'e. Tak, z tych wszystkich liczących się grup zostali tylko Frości, Betoniarze i Cortezy. Wiadomym było że Cortezy za zdradę policji idą do piachu bez procesu. Wszak przecież wiadomo że Horhe lubi się bawić spustem i byłymi kolegami z pracy. Tylko co z Frostami? Silni strzelcy, słabe mózgi, totalne przeciwieństwo Betonów. Jako sojusznicy Castoramy byli im bardzo pomocni, tylko na kogo rzucą się pierwszego? Na chodzącą armię - Puszkina i jego oddział dwunożnych Terminatorów. Czy bardziej mobilnych Frostów? Oczywistym było że można tylko spowolnić rozkład tych grup, albo ratować się ucieczką z wyspy, tylko gdzie? Gdzie warto było by zaczynać wszystko od początku?
-Dobra, moja kolej, więc pozwól że ja zadecyduje, towarzyszu Horhe, gdzie twoje Porhe? Pomóc ci szukać? - Stanowczo ale z nutką jemu obcego humoru odparł Puszkin.
-T-ta-tak...? Jakie Porhe? Chyba Porsche, o ile takie mam... -Odparł zdziwiony Horhe prawie pod siebie sikając ze strachu.
-Zielony koleżko, jeśli coś mu się stanie to wjedzie tu oddział z Zancudo i to w przeciągu... jakiś 5min. -Odparł Mike Rolly, komendant LSPD w nawiązaniu do ubioru grupy Castoramy.
-Nie bój nic Majko, nic mu nie zrobię, chyba że tak jak jego kolega, chcesz poudawać Jelenia na Rykowisku, co? - Skwitował Pucha, zamykając im obu gębe.
-Pałonk, Ogórek, pomóżcie mi ich przenieść na "fotel". - Krótko zrucił szef grupy Anty SWAT patrząc się Horhe prosto w jego oczy.
Przy Horhe, przykutym do fotela znaleziono: Strzelbę typu drugiego, Pistolet typu drugiego, Latarkę, Płyty balistyczne klasy 100%. I to na tyle kończyło by się wyposażenie zwykłego SWAT'owca. Na sobie miał pancerz z płyt balistycznych klasy 100%, pokrywający całe ciało, z wyjątkiem głowy. O dziwo strzelba była załadowana gumowymi kulami, oznaczało to, że celem najazdu nie było zabicie a pojmanie celów, co mocno kolidowało z założeniami DEFCON'u 0. Pistolet jak zawsze, pełnopłaszczowe 9mm. Bardziej dziwiła ich teczka, którą Mike starał się ukryć za swoim cielskiem. Zawartość teczki prezentowała się następująco: Zdjęcia celów, Betona, Pałonka, Luny, Sadzony i Puchy, bez Ricka; Plany Winnicy, i list. Zaadresowany do tajemniczego B. W.
CZYTASZ
Upadek Cesarstwa Betonów
FanficUpadek Cesarstwa Betonów jest fanfic'iem na temat wyimaginowanego upadku gangu Betonów, prowadzonego przez Betona (Boba Blacka), szefa największej grupy na wyspie Countryside.