✔Eternity |Dom z papieru

19

Samolot wylądował. W Japonii był już wieczór.
Ja i Berlin po wyjściu z lotniska udaliśmy się prosto do naszego hotelu.
Miła kobieta w recepcji wręczyła nam klucze do naszego apartamentu i życzyła miłego pobytu.
Andres otworzył dla mnie piękne, złote drzwi z numerem 17 i ruchem ręki zaprosił mnie do środka.
Apartament był bogato i luksusowo urządzony.
Dominowały w nim biel i różowe złoto.
Pod ogromnym oknem stało duże łóżko i dwie szafki nocne a na przeciwko łóżka stała biała, drewniana komoda a na niej wazon i różami.
Usiadłam na łóżko a Berlin obok mnie.
Po krótkiej rozmowie poszłam się wykąpać.
Łazienka również była bogato urządzona.
Na środku znajdowała się wolnostojąca wanna a pod nią miękki dywanik w kształcie okręgu.
Usiadłam w wannie zaraz po tym jak napełniła się wodą.
Wzięłam długą kąpiel i myślałam o tym co się ostatnio działo.
Przed kim muszę uciekać i dlaczego?

Następnego dnia ja i Andres postanowiliśmy pozwiedzać trochę Tokio.
Miasto było piękne, pełne ludzi i ciekawych miejsc. Wszędzie było bardzo czysto i elegancko. Na ulicach było mnóstwo kwitnących wiśni i innych egzotycznych roślin.
Nowoczesne budynki idealnie skomponowane z tradycyjną japońską architekturą robiły niemałe wrażenie na turystach.
Berlin był podobnie jak ja bardzo zachwycony.
Po krótkim spacerze poszliśmy do jednej z restauracji z sushi w centrum miasta.
Mężczyzna złożył zamówienie i wrócił do stolika.
Po chwili przyszedł kelner i podał nasze zamówienia oraz nalał nam po kieliszku białego wina.
Zawsze chciałam spróbować prawdziwego japońskiego sushi.
Jedliśmy w ciszy delektując się każdym kęsem.
Po skończonym posiłku Andres zabrał mnie do naszego apartamentu i kazał poczekać na siebie.
Wyszedł z łazienki w czarnym szlafroku i włączył muzykę.
Zaczął do niej tańczyć i się rozbierać. Delikatnie odwiązał pasek w szlafroku i zaczął go zdejmować w bardzo seksowby sposób.  Tańczył coś na kształt baletu a ja nie mogłam się powstrzymać ze śmiechu. Nie mogłam uwierzyć, że to się działo. Berlin robił dla mnie striptiz w hotelowym pokoju podczas podróży poślubnej.
Kiedy był już nagi zrobiliśmy to na łóżku a później wypiliśmy po kieliszku szampana którego postanowiliśmy zamówić.
Poszliśmy spać w doskonałych nastrojach.

I znów ten sam sen.
Wszędzie była krew i dało słyszeć się głośny płacz a po chwili ujrzałam kobietę z ręką czerwoną od krwi i nastała ciemność.
Przez ciemność nie mógł przebić się żaden dźwięk i żadne światło.
Czułam się dziwnie.
Znów obudziłam się z krzykiem.

____
Co oznacza ten sen?
Widzieliście nowe opowiadanie?
Next-sobota