〔2〕

889 69 40
                                    

Kropki co pięć minut... A raczej osoba, która nie potrafi zrozumieć, że ktoś może mieć swoje życie, a telefon nie musi być przedłużeniem jego ręki.

Ja rozumiem postawić kropkę po godzinie czy dwóch, kiedy widzimy, że osoba, z którą piszemy jest aktywna. Każdemu może zgubić się powiadomienie, albo wiadomość może się nie wysłać.

Jeśli ktoś nie odpisuje nam godzinę, a widzimy, że aktywny nie jest, nic nie gwiazdkuje, ani nie komentuje, to zostawmy biedaka w spokoju! Może siedzi właśnie u babci na niedzielnym obiadku, poszedł do kina albo najzwyczajniej w świecie nie chce mu się pisać.

A co, jeśli ktoś jest aktywny i nie reaguje na naszą kropkę? Hm... Trzeba wysłać sto następnych!
.
.
.
Jeżeli ktoś ignoruje nasze przypominajki, to znaczy, że nie chce z nami pisać.
Oczywiście milej z jego strony byłoby, gdyby nam o tym powiedział, no ale to zdarza się bardzo rzadko, dlatego jeżeli ktoś ma nas dość, to to uszanujmy i przestańmy się narzucać.

Według mnie najlepiej o sobie przypomnieć po 12/24 godzinach. Jeśli to nie zadziała, dajmy sobie spokój.

Co mnie wkurza w RP i Wattpadzie. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz