Nie mogła się doczekać końca wakacji. Nie mogła się doczekać wyjazdu do Hyougo. Właśnie w tej prefekturze odbędzie roczną wymianę uczniowską i co najważniejsze - będzie mogła pod szlifować swoje umiejętności siatkarskie. Jej myśli wirowały wokół sportu, który kocha z całego serca. Sportu, który podtrzymuje ją przy życiu i sprawia, że nie stała się pustą skorupą człowieka. Nie miała zamiaru zawierać przyjaźni, a tym bardziej oddawać komuś swoje serce. Nie wierzyła, że po tylu latach ktoś będzie w stanie ją zaakceptować. On wystarczającą ją zniszczył i zapewnił, że nikt jej nie okaże tego, co każdy człowiek żąda. To jakim cudem po kilkunastu latach męczarni w jej życiu pojawił się arogancki i uparty blondyn?
Przemierzałam korytarze ogromnego liceum, szukając klasy 2-1. Właśnie do owej klasy uczęszcza wicekapitan drużyny, która mnie zaprosiła na roczną wymianę. Moje poszukiwania nie trwały długo, ponieważ już po kilku minutach znalazłam się pod odpowiednimi drzwiami. Otworzyłam drzwi, a wzrok większości osób w pomieszczeniu powędrował na moją osobę. Rozejrzałam się po klasie, szukając Mayumi. Po chwili moim oczom ukazała się dziewczyna, której mam wręczyć dokumenty. Podeszłam do jej ławki, ignorując ciekawskie spojrzenia oraz wścibskie komentarze.
- Przyszłam wręczyć dokumenty. - powiedziałam zwięźle, kładąc plik kartek na drewnianą ławkę przyszłej "koleżanki" z drużyny.
- Dziękuję, mam nadzieję, że nie miałam problemu ze znalezieniem klasy. Nazywam się Takahiro Mayumi, mów jak ci wygodniej. - niższa brunetka uśmiechnęła się do mnie i szybko schowała dokumenty do swojej torby. Pokiwałam delikatnie głową, mówiąc pod nosem "Dobrze".
- Wiem! Jak już tu jesteś to poznasz kilku członków męskiej drużyny. - powiedziała wesoło dziewczyna i skierowała moją osobę w stronę trójki nastolatków. Dwójka z nich była do siebie łudząco podobna, a zarazem byłam w stanie zauważyć kilka różnic. - Blondyn to Miya Atsumu, a zaraz obok niego siedzi jego brat - Osamu. Ten, wyglądający, jakby miał zaraz zasnąć nazywa się Suna Rintarou. - mówiąc to, wskazywała dłonią na odpowiedniego nastolatka.
- Nazywam się Kaotsuri Kaori, miło poznać. - ukłoniłam się i chciałam się jak najszybciej ulotnić z pomieszczenia. Skąd miałam wiedzieć, że ten cały blondyn będzie chciał mi zatruć życie. Czarnowłosy odpowiedział: "miło poznać", a na twarzy Atsumu widniał leniwy uśmiech.
- Nie zacinaj się, debilu. - Osamu szturchnął blondyna łokciem, co sprawiło, że z jego twarzy zniknął uśmiech.
- Nie zaczynaj, głąbie. - mówiąc to uderzył swojego brata w ramię. Właśnie tak się rozpoczęła sprzeczka między bliźniakami.
- Oni tak zawsze. Przepraszam za nich. - powiedział Rintarou, nagrywając całe zajście. Nie chciałam tu być i obserwować sprzeczki braci Miya. Nie tylko, dlatego, że mam złe przeczucia odnośnie blondyna, ale również przez przykre i bolesne wspomnienia. W moim sercu ponownie rozpalił się ogień, który sprawiał, że mam ochotę wyrwać sobie wcześniej wspomniany organ. Cholerny trzask. Przeraźliwy krzyk matki oraz krew.
- Ja już muszę iść. - powiedziałam nad wyraz chłodnym tonem i szybko opuściłam klasę Mayumi.
Chwilę po ucieczce Kaori, Mayumi uspokoiła dwójkę głośnych braci. O dziwo, Atsumu nie był zadowolony, że ciemnowłosa ulotniła się z klasy. O dziewczynie było głośno już od dobrych kilku dni, ale blondyna niezbyt to interesowało. Teraz jak ją spotkał w jego głowie pojawiła się masa pytań. Tak, słynny Miya Atsumu był czegoś ciekawy, a nie nazywało się to "siatkówka". Skąd dziewczyna ma bliznę, która wiedzie od połowy jej policzka, a kończy się w dolnej partii szyi?- Nie męcz biednej dziewczyny. - mruknął szaro włosy. Znał swojego brata najlepiej na świecie i wiedział, że dziewczyna nie będzie miała łatwo.
- A kto powiedział, że będę ją męczył? - powiedział blondyn z uśmiechem na twarzy.
Płonę.
Czyżbym znalazła wreszcie wodę, która będzie w stanie ugasić ogień, który płonie bez przerwy od tylu lat?
Czy ta woda to ugasi, ratując mnie czy może mnie zatopi?~~~~~~~~~~~~~~
Witam w mojej pierwszej książce character x oc!Mam nadzieję, że książka się wam spodoba.
Jak chcecie to napiszcie co o tym sądzicie. To pomoże mi się rozwinąć ^^
~Sernikowaa
CZYTASZ
Pomóc potworowi? | Miya Atsumu x Oc |
FanfictionNie miała zamiaru tworzyć głębszych relacji. Dla niej najważniejsza była tylko siatkówka. Skąd miała wiedzieć, że w tak odległej prefekturze znajdzie kogoś kto ją poskłada i nauczy miłości. Start: 20.06.2020 -