Coś więcej niż gra // Kozume Kenma x reader

To będzie dobra noc

- To może to! - /____/ włosa wzięła do ręki jedną z płyt.
- Możemy ale jest bardzo trudna - wziął od dziewczyny płytę.
- Ty mnie przecież nauczysz! - zaśmiała się.
- Jak chcesz - powiedział i włożył płytę do odtwarzacza.
Podał /_____/ pada.
- Siadaj - pokazał na łóżko po czym sam usiadł.
Dziewczyna zrobiła to samo. Zaczęli grać. W trakcie /_____/ co chwila pytała Kuzome jak się coś robi ale szło im nawet dobrze. Po jakimś czasie do dziewczyny przyszedł esemes. Odłożyła pada i złapała za telefon.
- C...co?! - krzyknęła dziewczyna.
Kenma od razu odłożył pada.
- Coś się stało?
- Niby nie graliśmy długo a jednak przecież to nie możliwe że jest już kurde pierwsza w nocy! - pokazała mu telefon - pewnie mama do mnie napisała.
Odblokowała telefon.
- Cholera muszę spadać - odpowiedziała po czym wstała z łóżka. Już chciała zrobić krok ale coś ją zatrzymało.
- Może zostaniesz u mnie na noc? I tak czy siak nie było by dobrze gdybyś szła o takiej godzinie do domu a po za tym pada - blondyn mówił do dziewczyny ale był odwrócony w przeciwnym kierunku.
- No nie wiem nie chcę sprawiać problemów - gdy chłopak ją puścił odwróciła się do niego - Bo wiesz jestem tu już długo.
- Nie ma żadnego problemu chcesz to zostań a jak nie to idę cię odprowadzić pod same drzwi nie puszczę cię o pierwszej w nocy samej - Kuzome patrzył na dziewczynę.
- A nawet gdybym została to nie mam co ubrać - skrzyżowała ręce.
- Pożycze ci coś - chłopka dalej przekonywał.
- No niech ci będzie - usiadła spowrotem na łóżko - tylko napiszę mamie.
-------------------------------------------------------
Mamuś <3
------------------
1:06
Gdzie ty jesteś?! Wszystko w pożądku?
1:26
Nie masz się czym martwić zostaję u kolegi na noc.
Na noc? Czemu mi nie powiedziałaś szybciej?!
Bo nie było takiego zamiaru miałam tylko na chwilę zostać ale granie nam się przedłużyło i tak wyszło a po za tym jutro jest sobota.
Dobrze. Ale na kolejny raz masz mi powiedzieć szybciej.
Jasne dobranoc.
Ty też już idź spać. Dobranoc.
------------------------------------------------------
- To co teraz wracamy do grania? - dziewczyna uśmiechniętą odłożyła telefon i złapała za pada.
- Okej - chłopak zrobił to samo - a wiesz co?
- Co? - spojrzała na blondyna.
- Tym razem nie dam ci fory - zaśmiał się.
- Osz ty! - oby dwóję zaczęli się śmiać.
Po jakimś czasie grania chłopak zauważył że
/_____/ przysypiała ale gdy kazał jej iść spać ale ona twardo trzymała pada i próbowała nie zasnąć. Chwilę jeszczę grali ale niestety podczas jakiejś reklamy dziewczyna nie wytrzymała i odłożyła pada i przetarła oczy.
Kuzome zauważając to wyłączył grę.
- Ejjj! Co robisz a właśnie wygrywałam! - dziewczyna z prawie zamkniętymi oczami spojrzała na chłopaka.
- Nie jesteś już zmęczona - zabrał jej pada - zaraz znajdę ci coś do ubrania - wstał odłożył pady na półkę i podszedł do szafy.
- Mhhhmmm ja jeszcze nie chce spać! - powiedziała dziewczyna po czym od razu ziewnęła - kurde.
- Haha napewno nie chcesz? - zaśmiał się.
- Nie teraz już nie chcę! - rozbudziła się.
- Okej okej to pójdziemy jeszcze coś zjeść - powiedział wyjmując z szafy ubrania - proszę zobacz czy to będzie ci pasować - podał dziewczynie ubrania.
- Dzięki
- Możesz się przebrać tutaj ja wyjdę i zrobię coś do jedzenia - zamknął szafę i wyszedł z pokoju zamykając za sobą drzwi.
Dziewczyna zaczęła się przebierać. Już gotowa podeszła do lustra wiszącego na ścianie. Koszulka była jej o wiele za duża ale nie mogła nic poradzić więc wyszła z pokoju.
- Jestem już - zeszła po schodach do kuchni.
Kenma odwrócił się do niej.
-Ch....chyba jest ci z...za duże - powiedział cały czerwony. 
- No jest - zaśmiała się - ale i tak ci dziękuję!
- N...nie ma sprawy...dał bym ci m...mniejszą ale niestety takiej nie mam.
- Spoko spoko! Jest dobrze!
- O...okej siadaj - położył talerze na stole.
Dziewczyna podeszła i usiadła. Zaczęli jeść.
- Smakuje?
- To jest przepyszne! Gdzie nauczyłeś się tak gotować?! - dziewczyna spojrzała na chłopaka z wielkim uśmiechem.
- N...nie wiem jakoś tak - odpowiedział cały czerwony blondyn.
Chwilę tak jeśli ale Kuzome przypomniała się jedną rzecz.
- /_____/?
- Tak? - odwróciła się do chłopaka.
- Chcesz spać na kanapie czy wolisz w łóżku? Bo m jest obojętnie.
- Mhhhmmmm - zaczerwieniła się - a...a
    - A?
- A mogę spać z tobą? - schowała twarz w rękach.
Chłopak również cały poczerwieniał.
- J...jak chcesz - zakrył usta ręką.
- Dzięki - odsłoniła oczy zerkając na zawstydzonego chłopaka.
Siedzieli tak chwilę aż nagle chłopak zauważył że dziewczyna już pada z nóg.
- Zjadłaś?
- Uchh tak zjadłam! - podała mu talerz - pomuc ci?
- Nie nie trzeba - zabrał talerze i podszedł do umywalki.
- A ty... - odwrócił się do dziewczyny ale zastał ją śpiącą przy stole - a mówiłaś że wytrzymasz.
- "Co mi zostało no muszę ją znieść" - pomyślał i podszedł do dziewczyny.
Złapała ją na "pannę młodą" i zaniósł ją do pokoju. W pokoju położył ją na łóżko już miał odejść ale coś mu na to nie pozwoliło i trzymało go za rękę. Odwrócił się i dostrzegł /____/ trzymającą go za rękę.
- "Cholera miałem iść jeszcze posprzątać" - popatrzył na dziewczynę - "Czemu ona tak na mnie działa?"
Nie miał wyjścia i musiał położyć się obok dziewczyny. Chwilę tak leżał i próbował znasnąć ale nagle poczuł jak ktoś go łapie za ręce i się do niego przytula. Odwrócił się by zobaczyć co się stało. Zastał wtulającą się w niego /____/ włosą dziewczynę.
- "To będzie dobra noc" - pomyślał po czym prawie od razu zasnął.
>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~<
Hej mam nadzieję że wam się spodobało! Chciałam wreszcie cię dodać jakiś taki moment więc tak oto jest.
Chciałam zapytać czy chcielibyście 3 osobne rozdziały w odstępie tygodniowym czy wolelimyście 3 rozdziały w jednym długim ale pojawi się za 2/3 tygodnie? Bo chciała bym się w taki sposób dowiedzieć czy wolicie długie rozdziały czy krótkie :D
Po za tym chciałam powiedzieć że bardzo się cieszę bo jesteśmy nie daleko od spełnienia mojego marzenia czyli dobicia 200 odsłon! I jestem z tego bardzo szczęśliwa bo nie napisałam wcale dużo rozdziałów a mamy już prawie 200 odsłon!
To tyle o co chiałam powiedzieć!
Dziękuję wam jeszcze raz!
Ilość słów: 959