dom🔞

8.2K 205 92
                                    

Tak jak Jungkook powiedział tak też zrobił.

Zabrał nasze rzeczy i zawiózł do swojego domu.
Który swoją drogą był bardzo ciemny.

Zdecydowanie nie mój styl.

- Nie podoba się?- zapytał kiedy już dziecko spało.

- Wolę jaśniejsze kolory domu.- powiedziałam rozglądając się- nie jest aż tak źle tylko nie mój styl.

Poczułam jak dłonie Jeona oplatają mnie pod kolanami i podniósł mnie.

- Co ty robisz Jungkook?- żeby nie spaść objęłam jego szyję i biodra.

- jak to co? Idę się zająć moją królową.- powiedział i zaczął mnie nieść do sypialni.

- A kto powiedział, że królowa jest chętna?- oparłam głowę o jego ramię.

- Jej król dobrze wie co ona chcę.- powiedział i wszedł do pokoju gdzie położył mnie na łóżku.

- Jesteś niemożliwy.- zaśmiałam się gdy ten zaczął rozpinać koszulę.

- Jestem twój.- pocałował mnie szybko i wrócił do rozpinana ale mu nie szło.

- No żesz kurwa mać!

- Cichutko bo jeszcze dziecko obudzisz.- pchnęłam go lekko tak, że to on teraz leżał pode mną.

- Ktoś tu się niecierpliwi.- uśmiechnął się zwycięsko.

Szybkim ruchem ściągnęłam z siebie sukienkę i zostałam w samej seksownej bieliźnie.

- Bierz mnie maleńka.- zapatrzył się na moje ciało.

Ja tylko zaśmiałam się z jego reakcji.

Usiadłam dobitnie na jego kroczu przez co zagryzł wargę, zaczęłam powoli odpinać jego koszule przy tym kołysząc biodrami.

- Bawisz się mną.- wysapał Jungkook, łapiąc mnie za biodra i unieruchamiając mnie przez co poczułam na swojej kobiecości już jego nieźle wyznaczone krocze.

- Ktoś tu się niecierpliwi.- zaśmiałam się niewinnie.

I zabrałam się za rozporek.
Zjechałam niżej żeby mieć idealny dostęp do jego przyrodzenia.
Którego wyciągnęłam i zaczęłam się nim bawić jeżdżąc językiem w górę i w dół.

- Nie nie nie.- zaprotestował.- chcę dojść w tobie ale nie tak.

Ściągnął do końca swoje spodnie i ponownie zawisł nade mną.

- Chcesz mi zrobić kolejnego dzieciaka?- Zapytałam gdy we mnie wszedł.

- Zdecydowanie tak, chcę mieć z tobą całą gromadę dzieci.- sapnął.- jasna cholera ty jak na nie dziewice to jesteś cholernie ciasna.

- Przestań.- walnęłam go w ramię po czym zakryłam z zażenowania twarz.

- przepraszam.- ściągnął moją dłoń i zaczął mnie całować.

Przy okazji przyspieszał, pogłębiał każdy ruch.

- Kooki!- jęknęłam.

- jęcz dla mnie Różyczko.- wysapał.

Po jakiś dziesięciu minutach obydwoje doszliśmy.

- Kocham cię.- powiedział Jungkook kładąc się obok mnie.

- Ja kocham cię też.- szepnęłam w jego tors.- a on na te słowa przyciągnął mnie jeszcze bardziej.

🥀💖🥀💖🥀💖🥀💖🥀💖🥀💖🥀

Jak u was zdrowie?
U mnie słabo.

To kto chcę pisać tą książkę o której pisałam wczoraj? → |_|

To kto chcę pisać tą książkę o której pisałam wczoraj? → |_|

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~szuginista~

Nie zostawiaj mnie ~Jeon Jungkook~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz