Pov. Róża
- Cześć.- przywitałam już na wejściu mojego narzeczonego.
- Mhm cześć śliczna suczko.- opadł na ścianę kompletnie zchlany.
- Wstań idziemy do łóżka.- próbowałam go podnieść i zanieś do łóżka.
Nie będzie mi tu leżał w wejściu.
- Chodź tu sunio do tatusia.- próbował się podnieść.
- Zamknij się dziecko jeszcze nie śpi.- złapałam go i powoli zaczęłam z nim iść.
- Jak chcesz to możemy zrobić jej braciszka.- ścisnął moją pierś.
- Ogarnij się.- puściłam go na kanapę.- śpisz dzisiaj na kanapie.- rzuciłam na niego koc.
- Chodź do swojego sugar daddy.- próbował wstać.
- Uspokój się albo przywiąże cię do tego łóżka.- Warknełam już zdenerwowana.
- Lubisz bdsm? Kolejne łóżkowe fantazję cukiereczku?- ziewnął pijany.
- Śpij staruchu.- poprawiłam mu włosy i odkryłam szczelnie kocem.
- MAMA !- zawołała płaczliwie Julcia.
Nienawidzę jak płacze.
- Co się stało skarbie?- podniosłam dziecko i zaczęłam ją przytulać.- Cichutko już mamusia jest przy tobie.
Cały dzień bawiłam się z nią, znalazłam jej dobrą niańkę i ogólnie to cały dzień mi minął jak zawsze.
Weszłam do pokoju gdzie leżała rozbita kula
( w sensie takie kule co jak się nimi wstrząśnie to lata tam takie gowno xd?)
- Nic się nie stało maleńka, mamusia posprząta i kupi nową. - poklepałam ją po plecach- Już spokojnie, Mamusia się nie złości.- cmoknełam ją w głowę.
Trzymając ją nadal w objęciach, zaczęłam ścierać wodę i delikatnie zbierać szkło które wrzuciłam do kosza.
- I już po problemie.- upokojałam ją.
Jak ja wytrzymam cały dzień w pracy bez mojego skarba?
Nie mam pojęcia, ale jakoś musi być.Bardziej jeszcze zastanawiam jak ja wytrzymam z tym płodem Jungkookiem?
🤐😬🤐😬🤐😬🤐😬🤐😬🤐😬🤐
Witam was.
Miało już nie być ale za bardzo was uwielbiam 🥵🤤🤫🥺
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
![](https://img.wattpad.com/cover/228914841-288-k878513.jpg)
CZYTASZ
Nie zostawiaj mnie ~Jeon Jungkook~
Teen Fiction1 część - Moja mała diablica Dziewczyna która ma poukładane życie, zaradnego narzeczonego i cudowną dwuletnią córkę. A do jej życia wypieprzy się chłopak z przyszłości, którego tak bardzo pokochała a zarazem nienawidzi. _szczerze chyba nie trzeba cz...