Roberta:
Zrobiłam pełny mejkap i ubrałam najlepsze szmaty jakie miałam w szafie. Muszę w końcu wyglądać pięknie, gdy pójdę na zakupy z Raphaelą.
Zadzwonił dzwonek do drzwi, a ja szybko pobiegłam otworzyć drzwi przyjaciółce. Chyba nie była zadowolona z tego, że jest w Polsce. w sumie też wolałabym mieszkać w USA.
Wtedy poszłyśmy razem do galerii.
4 i pół godziny później
Po wyczerpującym chodzeniu po sklepach poszłyśmy do drogiej restauracji - Subway, aby coś zjeść. Na horyzoncie ujrzałyśmy Simone.
To taka dziwaczka i lizuska nauczycieli, ale dostała się na ten sam kierunek, co my. Siedziała jak zwykle w biedackim McDonaldzie jedząc kolejną porcję 20 nugetsów.Postanowiłyśmy się nie odzywać, bo trzeba wracać i przygotować się na rozpoczęcie pierwszego roku studiów artystycznych.
elocdn
CZYTASZ
Legendarne
FanfictionAndrea, Raphaela, Roberta, Cristina, Simona, Vlada - to niepozorne nastolatki uczące się w akademi sztuk pięknych (ASP) w Warsaw City. Los postanawia aby wszystkie się poznały i połączyły swoje artystyczne dusze w jedność. Zakładają muzyczny zespół...