Kochaj mnie..../KxP/

🌜noc😏🌛(nwm jaki dać tytuł xd)

P: a tak wgl to ja się zmieszczę w twoje ciuchy? heh

K: chyba tak 😂😂

P: okk

Pov; Kacper 

Tak serio niewiedzałem czy Piotrek się zmieści w moje ciuchy, ale nie chciałem być niemiły i mówić że nie.  Miałem po prostu nadzieję że się zmieści. 

Podszedłem do szafy i wyjąłem jakąś bluzkę i spodenki. Dałem Piotrkowi i pokazałem mu gdzie jest  łazienka.

Pov; Piotrek 

Kacper dał mi ubrania i poszedłem się umyć. 

*W łazience*

Zdjąłem koszulkę i chciałem już wchodzić pod prysznic ale przypomniało mi się że nie mam ręcznika. Zawołałem Kacpra.

P: Kacper!!!!

K: taaaak??!

P: Przyniesiesz mi ręcznik?

K: tak już zaraz ci dam, przepraszam!

P: ok, nic się nie stało

*chwilę później *

P: długo jeszcze?!

K: już idę

P: *otwiera drzwi*

K: masz *boże zobaczyłem Piotrka bez koszulki, czułem jak się czerwienie. Mam nadzieje że nie zauważy*

P: dzięki. A co ty taki czerwony, znowu gorąco ci się zrobiło? hahh 😂

K: taaa...... *no nieee zauważył czemu ja zawsze muszę się czerwienić w takich momentach *

*Time skip* po umyciu się chłopaków 

Pov; Kacper

Wyszedłem z pokoju i poszedłem do pokoju gdzie czekał na mnie Piotrek (nie to nie tak jak myślicie😏😏🍦)

Siedzieliśmy sobie jeszcze chwile na łóżku, a później Piotrek poszedł na materac który leżał niedaleko mnie.

K: Idziemy spać?

P: możemy, już późno

*Time skip* 

~~ ---  sen kacpra będzie tak jak coś oznaczony 

~~K: *niee nie nie opuszczaj mnie*    *Pioootrek!!!*  *nie rób tego nie możesz sie zabić !!!!!*~~

P: Kacper wszystko okej?? (powiedział zaspanym głosem bo to w końcu noc xd)

~~K: *ratuunku!* *Piotrek żyjj!!!!!* *Proszę cie !!* *JA CIĘ KOCHAM!!* ~~

*Kacper się obudził* był cały zapłakany i spocony

P: Kacper!! co się dzieje??!

K: miałem zły sen😥 (powiedział cały zapłakany) 

P: przytulic cię?

K: tak :(

Pov; Piotrek

Obudziły mnie krzyki Kacpra Niewiedziałem co się dzieje a później się obudził. poszedłem do niego do łózka i przytuliłem go.

Pov; Kacper

Niewiedziałem co się dzieje  ale zaraz zrozumiałem że to był sen, kiedy Piotrek mnie przytulił poczułem się bezpieczniej i przestałem trochę płakać.

P: co ci się śniło *cały czas się zastanawiałem o co mu chodziło jak krzykną kocham cię ale to sen więc to nic nie znaczy *a szkoda:(* *

K: opowiem ci jutro rano ok?

P: oke. Mam już iść na materac?

K: a możesz tu zostać ze mną?

P: jak chcesz

Pov; Kacper 

przytuliłem się do Piotrka i zasnąłem nawet nie wiem kiedy to się działo tak szybo.

(wyglądało to mniej więcej tak)

hejka dzisiaj trochę krótszy rozdział (398 słow :() zaczęły się wakacje więc rozdziały będą częściej!:) jak ktoś ma pomysł na special na 100 wyświetleń (co stanie się niedługo ) to pisac kom!!!