pov. Sans
( Budzik dzwoni )
Yyy... Dobra wstaje budziku głupi. Ale mi się nie chce wstawać. Wolę iść do kina lub parku rozrywki. Niestety muszę.Więc wstaje z łóżka i idę zjeść śniadanie. Co tu można zjeść?
Kanapki. Są do szkoły.
Zupa z puszki. Nie są dobre na śniadanie.
Zostają mi płatki.( Po zjedzeniu śniadania )
Teraz w co się ubrać? Oczywiście w moją kochany, jasno brązowy sweter, niebieską bluzę i czarne krótkie spodnie.( W drodze do szkoły )
Może wstąpię po Chare. STOP, czemu ja o niej myślę przecież mi na niej nie zależy ( n. zależy, zależy ). Zaraz, czy to nie Chara.pov. Chara
Ciekawe gdzie jest Sans. Pewnie jest już w szk...
S - Hej księżnicko
C - Łaaa
KURDE CZEMU MNIE!
S - Nie chciałem cie przestraszyć księżniczko.
C - Nie przestaniesz tak mówić, prawda?
S - Nie księżniczko
Ale on się słodko uśmiecha.
S - To idziemy czy nie?
C - Ja jeszcze muszę poczekać na moją siostrę. Poczekasz ze mną?
S - Jasne księżniczko ;)
Kocham jak on to robi.
F - Hej Chara.
I stanęła jak wryta.
F - Kim on jest?
C - To jest Sans to on uratował mnie wczoraj przed bandziorami.
S - Siemka. I ja będę tym nowym uczniem w szkole.
F - Aaa. To ty jesteś tym Sansem o którym Chara mówiła przez sen.
Zarumieniałam się. Frisk przestań mnie ośmieszać!
S - A to nowość.
C - Choć my lepiej na lekcje.
S - Dobrze, księżniczko.( Przy szkole )
S - To jest ta szkoła?
F - Tak. To tutaj mamy zajęcia.
C - No to choć my.
Nie jestem zadowolona, że tu jestem. Nienawidzę mojej wychowawczyni. Pewnie będzie udawać przed Sansem miłą nauczycielkę.
F - To jest nasza klasa.
S - Ok no to wchodzimy.
O nie to znowu on.
Fr (Fresh) - Hej Charuś, witaj Friskuś.Już miałam mu odpowiedzieć gdy pierwszy powiedział Sans.
S - Może zamknierz swoją japę flirciażu.
Fr - A ty to kto?
S - Osobą która ma cię w dupię.
I (Ink) - Zamknij się Fresh.
S - Hej kuzynku...
Zaraz co?!
I - Cześć Sans.
S - A możesz teraz se iść Fresh?
Fresh sobie poszedł a ja stanełam jak wryta. Ink jest kuzynem Sansa.(Na początku lekcji)
N (Nauczycielka) - Dzień dobry klaso dziś chcę wam przedstawić nowego ucznia. Wstań proszę mój drogi.
Mówiłam jak udaję.
S - Cześć jestem Sans Kostka. Mam skończone 18lat, lubię grać na gitarze i rysować. I bardzo nie lubię jak nauczyciele udają miłych dla nowych uczniów, czyli to co właśnie odstawia pani nauczycielka. Miło mi.
Czy on właśnie porobił naszą nauczycielkę?! Jak ja go kocham._______________________________________
Kolejny rozdział za mną.
Ciekawe ja zareaguje jego nauczycielka.
Czy Chara wyzna Sansowi miłość czy może to
Sans zrobi pierwszy krok?
Tego dowiecie się w następnym rozdziale.
Bajo.
CZYTASZ
!Jesteś w moim w sercu! Chara x Sans
FantasyOpowiadanie o shipie Chara x Sansa! Potwory są ludźmi! Sans ma 18 lat Chara ma 17 lat Zapraszam do czytania