Wszyscy zaczeli szukac Poo. Nikt nie mugl go znalezc.
Bug calego swiata postanowil ze zadzwoni po wruzke ktura bendzie wiedziala gdzie znajduje sie Poo.
Bug calego swiata wyciongnol swuj kutafon i zadzwonil po wruzke.
Po chwili bylo juz slychac ze wruzka pszybyla.
"Ale urwal" bylo slychac glos parkujoncego pojazdu wruzki.
- Co sie stanelo? - zapytala wruzka.
- Poo sie nam zgubil. - odpowiedział tinkiłinki.
- Jeszcze jak! - odpowiedział Jan Paweł II.
- Wywruze na mojej makicznej kuli gdzie on morze byc. - wruzka wyczarowala kule i zaczela wymachiwac renkami.
Wszyscy pszyglondali sie uwarznie.
- Poo chandluje nargotykami. - powiedziala wruzka.
- Poo to spokojny Telepojebuś on by tego nie zrobil. - powiedziala Dipsi.
- Za ile sprzedaje? - zapytał Telestrażak Cipez.
- 5 gram gogsu u niego jest za 100 monet białych murzynuw. - odpowiedziala wruzka.
- Dopra cena. - powiedział Noo Noo.
Wszyscy sie na niego spojszeli.
- No co wy hyba nie wiecie ile pżez tom rure bylo wciongane gogsu. - powiedział Noo Noo.
- Jeszcze jak! - odpowiedział Jan Paweł II.
Wszyscy postanowili poszukac Poo w miejscu gdzie powiedziala wruzka ze Poo tam jest. Kazdy wsiadł w swoj pojazt i odjehali.
Kiedy wszyscy dotarli na miejsce szybko wbili do gararzu gdzie pszebywal Poo. Poo siedzial i wciongal gogs nosem.
- Poo co ty wyrabiarz!? - krzyknol tinkiłinki.
- Wciongam. - powiedział Poo.
- Jeszcze jak! - odpowiedział Jan Paweł II.
- Nie morzerz wciongac gogs. - powiedziala Dipsi.
- Jebac Telepolicje i wszystgo nara pajace! - krzyknol Poo i odlecial na swojim jednororzcu.
- O nie tszeba go zlapac! - krzyknol Telekomendant Kutaz i Peniz.
- Jeszcze jak! - odpowiedział Jan Paweł II.
CZĘŚĆ DALSZA NASTĄPI...
CZYTASZ
TELEPOJEBUSIE
HumorPrzygody Telepojebusi tylko i wyłącznie w tej książce! *Książka napisana dla beki. Proszę nie brać nic na poważnie. Wszystkie postacie występujące tam są super i książka nie ma na celu ich obrazić. DYSTANS!*