Po tylu wieczorach tak długich
tak innych
Po tylu nocach samotnych
niewinnych
Powiem ci w końcu że ci wybaczam
Choć nie zapomnę tych słów twoich
ZimnychZa szybko chciałam serce ci oddać
Na siłę chciałam ciebie zatrzymać
Kiedy mówiłeś że nic nas nie łączy
Myślałam sobie to moja winaLecz mijał czas zmieniałam się ciągle
I nadal kroczę swym krokiem żwawym
Gdybyś mi teraz powiedział odchodzę
Odparła bym że nie ma sprawyTak więc wybaczam ci brak wiadomości
Wybaczam to że mnie chciałeś unikać
Wybaczam wszystkie te tajemnice
Wybaczam i tyle więc znikaj
Może kiedyś za parę lat
Spotkamy się gdzieś przypadkiem
Uniosę głowę jak płatki swe kwiat
Uśmiechnę się do ciebie ukradkiem
Wybaczam, oby ci się ułożyło
Zmieniłam dla siebie swój świat
Wybaczam co było to było
CZYTASZ
Wiersze spisane potajemnie
PoetryCóż, jak wiele osób mam także własne wiersze. Zwykle nikomu nie pokazywane, od lat kurzą się w szufladzie. Może pora, by się nimi pochwalić, choć niektórych naprawdę się wstydzę. Jednak, no cóż...jakoś trzeba ćwiczyć swoje umiejętności