Rozdział 5

44 4 0
                                    

Aż w końcu nadszedł wyczekiwany dzień
Że odebrał list i usunął się w cień
Nie był to list od jego ukochanej
Od niej informacji nie dostał żadnej
To była odpowiedź od jego przyjaciela
Który wszystko właściwie zmieniał
Pisał, że owszem, Alyss wyjechała
Lecz nie było na zamku jej pięknego ciała
Wiedział o tym, ponieważ oddana Cassandra
Mówiła, że dostała wcześniej list i była poważna
Dziewczyny zatem nie mogły ukrywać
Że Alyss zniknęła by cudzych mężczyzn podrywać
Nikt nie wiedział gdzie teraz była
Alyss nikomu nic o tym nie mówiła

Zwiedzenie Zwiadowcy (tom V)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz