Obudziłam się z kacem. Wstałam leniwie z łóżka. Udałam się do kuchni w celu nalania sobie wody. Niestety nie miałam żadnej w butelce, więc napiłam się tej z kranu.
Usiadłam na kanape. Włączyłam telewizję. Jak zwykle nic ciekawego. Wzięłam swój telefon do ręki i odblokowałam go
5 nowych widamości od "Michał👑"
Michał👑: Wróciłaś bezpiecznie?
Michał👑: Halo?
Michał👑: Martyna?
Michał👑: Martwię się.
Ja: Spokojnie nic mi nie jest. Położyłam się spać od razu jak przyszłam, a miałam wyciszone dźwięki.
Umyłam się, ubrałam i doprowadziłam się do porządku. Ubrałam buty i ruszyłam do sklepu. Podeszłam do windy. Nacisnełam guzik, po krótkiej chwili wsiadłam do niej i zjechałam na dół.
W żabce kupiłam pepsi, bułki, jakieś warzywa, ser i szynkę.
Zrobiłam sobie śniadanie i usiadłam do stołu, zabierając się za jedzenie. Od wczoraj nie sprawdzałam instagrama, więc odblokowałam telefon i weszłam w aplikacje.
Użytkownik 33mata wspomniał(a) o tobie w swojej relacji
- Głupek - powiedziałam sama do siebie i się zaśmiałam.
To ja powinnam mu dziękować za to spotkanie, a nie on mi.
Zablokowałam telefon i odłożyłam go na szafke. Posprzątam po sobie i wzięłam się za szukanie pracy.
————
- Halo? - powiedziałam, kiedy odebrałam telefon od Michała.
- Cześć Martyna. Mam pytanie.
- Słucham?
- Jesteś wegetraianką?
- Nie, a co?
- Spotkajmy się za pół godziny w tym samym miejscu co wczoraj.
CZYTASZ
To mi się śni ~ Mata *ZAKOŃCZONE*
Short StoryCicha dziewczyna z Warszawy, wracając z pracy potrąca swoim autem znanego rapera Michała Matczaka. Proponuję mu spotknie w ramach przeprosin, na co ten się zgadza. Spotykają się na schodkach, gdzie spędzają cały wieczór razem. W książkę występują: ...