Rozdział. 5. Testy.

186 8 0
                                    

/Zosia/

Minęło kilka dni od kąt dowiedziałam się o ciąży. Byłam przerażona. J-Jestem w ciąży. Nie wiem z kim. Na szczęście Martyna powiedziała o tym tylko Annie i Lidce. Mój tata, Tomek i Gabryś nie wiedzą. Nie wiedzą o tym jeszcze koledzy mojego taty z pracy. Obecnie siedziałam na ławce przy bazie i czekałam na Martynę. Miała jakoś przekonać Gabrysia by pobrał krew do badań na ojcostwa. Oczywiście nie powiedziała mu w prost, że ma zrobić badania na ojcostwo. Nawet Tomka poprosiłam by pobrali mu krew. Jemu też nie mówiłam po co. Po chwili zauważyłam Martynę. Spojrzałam na nią.

-Zrobił to. Powiedziałam pielęgniarce o co chodzi.- Powiedziała Martyna patrząc na mnie.- Wyniki będą za kilka godzin. Prawdopodobnie będą popołudniu. Wezmę wyniki zanim Tomek i Nowy je wezmą.- Dodała.

-Dobrze.- Powiedziałam i poszłam z Martyną do bazy. Zaczęłam czekać na chwilę aż przyjdą wyniki. Bałam się i to bardzo. W pewnej chwili Martyna wyszła z bazy. Siedziałam na kanapie. Gdy Martyna wróciła od razu dała mi wyniki i poszłam do łazienki. Zamknęłam drzwi i usiadłam na podłodze. Otworzyłam kopertę z wynikami Tomka. Gdy przeczytałam wyniki byłam w szoku. Tomek nie może być ojcem dziecka. Ale gdy przeczytałam wyniki Gabrysia byłam załamana. Jestem z Gabrysiem w ciąży. Nie wytrzymałam i rozpłakałam się. Zdradziłam Tomka z moim byłym. Usłyszałam pukanie do drzwi.

-Zosiu? Zosiu otwórz.- Usłyszałam głos Anny. Otworzyłam drzwi i pokazałam jej wyniki badań Tomka i Gabrysia. Martyna wyszła ze mną z bazy. Usiadłyśmy na ławce. Napisałam do Ani by powiedziała o tym mojemu tacie i żeby porozmawiała z Gabrysiem i Tomkiem. Jednak strasznie się bałam.

Zdrada boli.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz