Rozdział 6. Rozmowa.

183 8 0
                                    

/Wiktor/

Kiedy wszedłem do bazy od razu Ania zabrała mnie na jakąś rozmowę. Ania powiedziała mi, że Zosia jest w ciąży. Byłem w szoku. Myślałem, że Zosia i Tomek chcieli poczekać z dzieckiem. Jednak kiedy Anna dała mi koperty z... Wynikami Tomka i Nowego. Usiadłem na krześle i zacząłem czytać. Byłem w szoku. Z wyników wychodziło, że Nowy jest ojcem?! Nic nie rozumiałem.

-Ania. O co z tym chodzi?- Spytałem w prost. Anna westchnęła cicho patrząc na mnie. Następnie się rozejrzała.

-Martyna kilka dni temu powiedziała mi i Lidce, że Zosia jest w ciąży. Mówiła, że Zosia była na jakiejś imprezie z Tomkiem i Nowym. Zaś w jakimś momencie urwał się jej film. Myślisz, że osoba jaka zorganizowała imprezę mogła coś podać jak wtedy na tej imprezie u Kuby?- Spytała się Anna.

-Nie wiem. Ale muszę pogadać i z Nowym, i z Tomkiem.- Powiedziałem wyjmując telefon. Zadzwoniłem do Tomka i poprosiłem go by przyszedł do bazy. Poczekałem na niego niedaleko bazy. Kiedy przyszedł zauważyłem Nowego.- Nowy! Chodź na chwilę.- Zawołałem, a Nowy do nas przybiegł.

-O co chodzi?- Spytał się Nowy.

-Chodzi o Zosie. Ona... Nie wiem jak to powiedzieć ale... Zosia jest w ciąży.- Powiedziałem nie pewnie. Na twarzach chłopców widziałem szok.

-A-Ale jak to w ciąży?- Spytał się przerażony Tomek.

-Poza tym co ja mam z tym wspólnego?- Zapytał Nowy.

-Bo... Ehh... Lepiej sam zobacz.- Powiedziałem podając im koperty. Nowy i Tomek zaczęli czytać.

-Zaraz... Jakie badania na ojcostwo?- Spytali się jednocześnie Tomek i Nowy.

-Nie wiem. Sam byłem w szoku.- Powiedziałem zgodnie z prawdą. Tomek sprawdził coś na telefonie.

-Cholera jasna.- Powiedział wkurzony Tomek.

-Co jest?- Zapytał Nowy.

-Pamiętasz mojego kolegę? Tego co byliśmy u niego na imprezie.- Powiedział Tomek, a Gabryś skinął głową.

-Podał nam jakiś środek przez co nie pamiętaliśmy co było następnego dnia.- Powiedział Tomek pokazując zdjęcie jak Zosia się całuje z Nowym. Było też zdjęcie gdzie Tomek całował się z jakąś dziewczyną.

-I co macie zamiar zrobić?- Spytałem się patrząc na nich.

-Musimy z Tomkiem na spokojnie o tym porozmawiać. Pójdziemy na spacer i pogadamy na spokojnie.- Powiedział Gabryś patrząc na Tomka.

-A potem pójdziemy do Nowego.- Powiedział Tomek. Skinąłem głową, a chłopcy poszli na spacer. Sam poszedłem do bazy i powiedziałem o wszystkim dla Ani. Miałem nadzieje, że Nowy i Tomek się dogadają jakoś.

Zdrada boli.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz