Twoja przygoda z Shawnem Frostem. [POPRAWIONE]

Niespodzianka

 Zmartwychwstałam! Sorry, ale cierpiałam brak weny i lenistwo. Przepraszam. Oto obiecany, lipcowy rozdział.

Edit. Właśnie teraz się skapnęłam,że opublikowałam ten rozdział w mamy urodziny.

Legenda:

Lat: 19 - 21

Od godziny latam z przyjaciółkami po galerii handlowej w poszukiwaniu idealnej kreacji dla Sue. A dlaczego? Otóż nasza kochana przyjaciółeczka za półtorej miesiąca się żeni! Z kim? Z Edgarem. Nie no, po prostu zaje.... fajnie. Wyszłyśmy z kolejnego sklepu bez sukienki. Dlaczego? Bo jej nie odpowiada żadna suknia. Ta za bardzo obciachowa, tamta ma dobry krój, ale materiał do bani, u następnej materiał jest dobry, ale nie pasuje na przyszłą pannę młodą. A później w płacz, że jest się beznadziejną, głupią panną młodą. No przykro mi, ale było tyle nie jeść, to by się nie przytyło i zmieściła byś się w kieckę. W końcu poszłyśmy do kolejnego sklepu. Mam nadzieję, że do ostatniego. Błagam,czy ja o tak wiele proszę? Kiedy przekroczyłyśmy próg salony, oniemiałyśmy z  wrażenia. Suknie w tym budynku były 100 razy bardziej piękne niż w innych salonach, w których byłyśmy. Sama panna młoda nie mogła zdecydować, którą wybrać.Poprosiła, więc ekspertkę od przygotowań do imprez, Alię. Szybko znalazła kilka odpowiednich dla Sue sukienek.