-C-co?! Nie! - po tym wydobyłaś się z objęć Kirishimy i poszłaś do kasy poczekać na zamówienie...
Gdy dostałaś swoje jedzenie podeszłaś do wolnego stolika i zaczęłaś konsumować [U.C - Ulubione Ciasto] .
-W domku-
-Cześć [T.I]
-Cześć mamo?
-Jesteś głodna?
-Trochę..
-To siadaj! Jakby co idę do ogródka.
-Ok?
Usiadłaś do stołu i zaczełaś przyglądać się jedzeniu. Ramen . Najzwyczjaniejsze ramen. Po prostu. Zaczęłaś jeść. Tylko ciekawiło Cię gdzie jest twój ojciec... Nigdy nie bywał w taki dzień na "patrolu". Kochałaś ojca, nie ważne jaki był i jest. Skończyłaś jeść. Postanowiłaś pójść zobaczyć co robi Twoja mama.
-Hej mamo..
-Już zjadłaś?
-Tak.
-Smakowało?
-Jasne!
-Cieszę się.
-A..
-Tak?
-Gdzie jest tata?
-Ehh... Tata wyjechał.. I.. Nie wróci...
-C-co... Wiesz dlaczego, mamo?
-Nie kochał mnie... Czasami tak bywa ludzie po prostu nie chcą być już razem nawet po kilkunastu latach związku.. I wtedy trzeba wziąć rozwód..
-Czyli... Rozwodzicie się z tatą?
-Tak jest..
-Przykro mi... Wiem, że ciągle kochasz, nie zważając co się działo... To jest prawdziwa miłość... Tylko tata wszystko zepsuł.. - wróciłaś do domu i nie przebierając butów wbiegłaś do swojego pokoju.
Płakałaś. Już nigdy nie zobaczysz ojca.. Włączyłaś playlistę specjalną na takiego typu okazję.
**•̩̩͙✩•̩̩͙*˚ ˚*•̩̩͙✩•̩̩͙*˚*