6

559 24 2
                                    

2016

Przez cały pobyt w Japonii czułem się obserwowany, czułem się jakby ktoś chodził za mną pilnując aby nic mi się nie stało. To zapomniałem torby z zakupami i jakiś chłopak mi ją oddał nic nie mówiąc, to szedł jakiś pijany przede mną facet i jakiś chłopak który mnie wyprzedził i ten facet zwymiotował na tego chłopaka.

Chciałbym się dowiedzieć czy to może być ta sama postać albo co ich łączy ale niestety już dziś wracam do domu, siedzę przy oknie właśnie pisząc w swoim notatniku z tytułem 𝗪𝗬𝗝𝗔𝗭𝗗 𝗗𝗢 𝗝𝗔𝗣𝗢𝗡𝗜𝗜 i dalej czuje się obserwowany ale nie czuje się z tym źle, a wręcz przeciwnie. Czuje się bezpieczny

Wróciłem... | JIKOOKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz