12

38 1 1
                                    

Stalkuś: Witaj najjaśniejsza gwiazdo na niebie, co porabiasz?

Ja: Czytam książkę. A ty?

Stalkuś: cóż za księga cię pochłania, czuje się zazdrosny.

Ja: Koniec warty Stephana Kinga, mój drogi, nie masz o co być zazdrosny. Jestem na stronie, gdzie Hodges umiera.

Stalkuś: Mam nadzieje, że masz przy sobie chusteczki, to najsmutniejsza część całej książki.

Ja: sugerujesz, że czytałeś i płakałeś?

Stalkuś:Oczywiście, nie jestem cyborgiem bez uczuć.

Ja: uff, czyli nie masz laseru w oczach, to mogę wykreślić.

Niall uśmiechnął się leciutko. 

Stalkuś: nie skarbie, mam niebieskie oczy.

Ja: są pewnie ładniutkie.

Stalkuś: nie tak jak, ty.

Odstawiłam telefon, ponieważ poczułam, jak się rumienie, niby niewinne pisanie, ale moje serce robi swoje.

Stalkuś: wszystko w tobie jest piękne, zapamiętaj to.

Mój kochany stalker [NH]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz