Ja: Wiesz co! Znamy się dość długo. Powinniśmy się spotkać.
Stalkuś: Ja cię widzę codziennie.
Ja: a ja ciebie nie! To nie fer.
Niall wyobraził sobie w tej chwili, jak tupie nogą.
Ja: chce poznać prawdziwego ciebie.
Serce chłopaka zabiło mocno. Nie spodziewał się takiej wiadomości tak szybko.
Stalkuś: zapewniam cię, nie jestem fajny.
Ja: nie znasz się.
Stalkuś: nie przyjmiesz łapówki w stylu kosza słodyczy?
Ja: puknij się w drzewo.
Stalkuś: niech Ci będzie. Gdy świat będzie świętował Nowy Rok, ty i ja przy fontanie się spotkamy.