/Gabriel/
Wczoraj w sali Lidki odbywało się jej baby shower. Najbardziej cieszył się doktor Góra. Ale też się cieszę, że ja i Maryna będziemy śpiewać na ślubie i weselu Zosi i Tomka oraz doktora Banacha i doktor Reiter. Obecnie uzupełniałem leki.
-Nowy!- Usłyszałem głos Piotrka. Odwróciłem się i zauważyłem jak Piotrek biegnie w moją stronę.
-O co chodzi Piotrek?- Spytałem się patrząc na niego.
-Chodź szybko.- Powiedział łapiąc mnie za rękę. Zabrał mnie do głównego pomieszczenia.- No jesteśmy.- Powiedział Piotrek.
-No Nowak mów kiedy wesele?- Na słowa Artura nie wiedziałem co powiedzieć.
-Ale o co chodzi?- Spytałem się na co doktor Góra i Kuba się zaśmiali.
-No o Marynę chodzi Nowy.- Na słowa Artura chciałem coś powiedzieć ale przerwał mi w tym doktor Banach.
-Artur, Kuba dajcie Nowemu spokój.- Powiedział doktor Banach. Poszedłem do kończyć swoje zadanie. Po dyżurze oczywiście pojechałem do Maryny. Pracowaliśmy nad piosenkami na ślub Zosi i Tomka oraz doktora Banacha i doktor Reiter.
CZYTASZ
Życie i śmierć.
KurzgeschichtenGabriel jest szczęśliwy z powodu iż cieszy się się szczęściem Zosi oraz tym, że razem z Maryną zaśpiewają na ślubie i weselu Anny i Wiktora oraz Zosi i Tomka. Jednak wszystko się komplikuje gdy Lidka urodziła synka, a o tym dowiaduje się Robert. Co...